Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W południe, w centrum Rzeszowa auta nie zaparkujesz

Bartosz Gubernat
W ciągu dnia znalezienie wolnego, bezpłatnego miejsca w rejonie rzeszowskiego ratusza graniczy z cudem. Wszystkie okoliczne ulice są od rana zastawione samochodami, które w wielu przypadkach stoją tu przez cały dzień.
W ciągu dnia znalezienie wolnego, bezpłatnego miejsca w rejonie rzeszowskiego ratusza graniczy z cudem. Wszystkie okoliczne ulice są od rana zastawione samochodami, które w wielu przypadkach stoją tu przez cały dzień. Krystyna Baranowska
Chociaż w ścisłym centrum Rzeszowa miejsc postojowych jest bardzo mało, w najbliższym czasie miasto nie wybuduje nowych. Na klasyczne parkingi nie ma miejsca, a wielopoziomowe, zdaniem prezydenta powinni budować prywatni inwestorzy.

Wtorek, godz. 13. Jedziemy ul. Słowackiego. Na odcinku od filharmonii do ratusza ani jednego wolnego miejsca na auto. Skręcamy w ul. Króla Kazimierza, przejeżdżamy przez ul. Baldachówka i Grodzisko. Tu także wszystko zajęte. Objeżdżamy starówkę. Na ul. Sobieskiego, Gałęzowskiego też nie znajdujemy niczego wolnego. Po dwudziestu minutach jazdy auto udaje się zaparkować dopiero przy ul. Mickiewicza. Przez przypadek. Miejsce zwolnił akurat kierowca srebrnego Forda.

W ciągu pierwszych dwóch kadencji prezydenta Ferenca, w Rzeszowie powstało ok. 5 tysięcy tzw. zielonych miejsc postojowych. Drogowcy budowali je kosztem zieleńców wzdłuż ulic. Ostatnio w mieście parkingów buduje się coraz mniej. Podczas gdy w 2007 roku przybyło ich ok. 500, a rok później 850, w 2010 wykonano ich już tylko 340. W tym roku lepiej nie będzie.

- W centrum wolnych miejsc jest sporo. Mamy duże parkingi na Podpromiu, obok filharmonii, przy ratuszu, pod galerią Rzeszów, a niedługo z powrotem zostanie otwarty plac przy klasztorze ojców Bernardynów. Z naszych obliczeń wynika, że ok. 500 miejsc jest regularnie wolnych. To kierowcy powinni zmienić przyzwyczajenia i parkować auta tam gdzie jest miejsce, a nie zawsze podjeżdżać pod samo wejście - twierdzi Katarzyna Pawlak z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.

Zdaniem naszych Czytelników problem z miejscami jest jednak znacznie poważniejszy niż twierdzi miasto. Internauta ~japo~ sugeruje, że brak miejsc to także wina pracowników urzędów i firm zlokalizowanych w ścisłym centrum.

- Np. ul. Okrzei to siedziba wydziałów urzędu miasta i już przed godz. 8 wszystkie miejsca parkingowe są tu zablokowane przez urzędników. Mam zatem propozycję. Skoro pan prezydent tak zachwala parking na Podpromiu, niech przeznaczy go dla urzędników, a petentom umożliwi zaparkowanie przed urzędem na czas załatwienia sprawy. Jestem też zwolennikiem przywrócenia płatnej strefy parkowania. Wtedy nikt nie będzie blokował miejsc przez cały dzień - pisze na naszym forum internetowym ~japo~.

Zdaniem Macieja Łobosa, architekta z rzeszowskiej pracowni "MWM Architekci" lekarstwem na kłopoty byłyby parkingi wielopoziomowe.

- Powinniśmy zbudować kilka takich garaży na obrzeżach centrum, a ruch na starym mieście całkowicie zamknąć dla kierowców. Tak problem parkowania rozwiązano w wielu dużych, europejskich metropoliach. W Rzeszowie starówka jest ściśle obstawiona autami. Raz, że nie zachęca to do spacerowania. Dwa, że ciężko znaleźć tu wolne miejsce na samochód - mówi M. Łobos.

Jego zdaniem dobre miejsca na wielopoziomowe garaże to Podpromie, ul. Szopena, rejon ZUS-u.

- Wręcz idealną lokalizacją są także tereny przy dworcu PKP i PKS. Zamiast obskurnych budek zapiekankami i płytami disco-polo aż prosi się tu ładny parking - twierdzi Łobos.

Co na to urzędnicy?

- W najbliższym czasie takiej inwestycji nie planujemy. Do 2014 roku taki parking ma wybudować przy ul. Szpitalnej prywatny inwestor. Na takich samych zasadach piętrowe garaże mają powstać przy ul. Szopena w rejonie III LO, oraz obok SP nr 1 - mówi K. Pawlak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24