- Podczas rewizji pojazdu funkcjonariusze Służby Celnej wykryli 590 żywych pijawek lekarskich. Zwierzęta stosowane do zabiegów paramedycznych „podróżowały" w lodówce, która znajdowała się wewnątrz autokaru. Pijawki schowane były w worku owiniętym czarną folią. W worku znajdowały się także nasączone wodą gąbki, dzięki którym pijawki miały przetrwać podróż przez granicę - opisuje Edyta Chabowska, rzecznik Izby Celnej w Pzemyślu.
42- letni kierowca autokaru przyznał się przemytu. Mężczyzna nie zgłosił pijawek do kontroli. Nie posiadał także zezwolenia Ministra Środowiska na ich przewóz przez granicę.
Służba Celna prowadzi dalsze postępowanie w tej sprawie. Zwierzęta zostały już przetransportowane do Ogrodu Zoologicznego w Zamościu, a sprawca przemytu poniesie odpowiedzialność związku z naruszeniem przepisów ustawy o ochronie przyrody.
To pierwszy w tym roku tak duży przemyt żywych pijawek udaremniony przez Służbę Celną na podkarpackich przejściach granicznych. Rekordem było wykrycie przemytu 7 tys. pijawek również na przejściu granicznym w Korczowej w 2013 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał