Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Komańczy powstała fundacja "Torem Osławy". Chce, by po dawnym torowisku kursowała kolejka i jeździły drezyny [WIDEO]

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Wideo
od 16 lat
Lokalna fundacja „Torem Osławy” powstała po to, by dawne torowisko kolejki leśnej na terenie gminy przywrócić do życia. Wójt gminy Komańcza już podjął starania o przejęcia torowiska.

- Chcemy, żeby szlak kolejki podobnie jak to ma miejsce w Majdanie czy Uhercach stanie się zalążkiem infrastruktury turystycznej w gminie Komańcza, wokół której powstaną kolejne inicjatywy - mówi Piotr Sztukowski, z Rady Fundacji Torem Osławy.

Cel fundacji to uruchomienie przejazdów kolejką wąskotorową na odcinku Rzepedź-Duszatyn, uruchomienie sieci trzech szlaków drezynowych oraz oznakowanie i promocja kilkudziesięciu kilometrów szlaków rowerowo-pieszych. Zaangażowały się w ten plan miejscowe stowarzyszenia i lokalny samorząd.
Fundacja została już zarejestrowana w KRS, to pozwala na oficjalne rozpoczęcie procesu starań o przejęcie terenów Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej, którymi zarządzają Lasy Państwowe. Wójt Komańczy wystąpił już o ich przekazanie. Fundacja Torem Osławy chciałaby przejąć na okres 10 lat torowisko na odcinku Rzepedź-Smolnik.

- Cała procedura zajmie trochę czasu - przyznaje Piotr Sztukowski. - Liczymy, że potrwa kilka miesięcy. Decyzja należy do Lasów Państwowych, ale z tego, co wiemy, są one pozytywnie nastawione do naszej inicjatywy, podobnie jak samorządy wyższego szczebla. Wspierają nas starostwo powiatowe w Sanoku oraz urząd marszałkowski.

Nieczynne od lat torowisko wymaga uporządkowania. Z takimi pracami fundacja musi wstrzymać się do czasu formalnego przekazania terenu.

- To nie oznacza, że nic nie robimy - podkreśla Piotr Sztukowski. - Dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Sportowo-Rekreacyjnym Żbik-Komańcza, które udzieliło osobowości prawnej w okresie gdy fundacja była rejestrowana, realizujemy projekt oznakowania szlaku wzdłuż kolejki wąskotorowej na odcinku Rzepedź, Duszatyn, Smolnik, Zubeńsko o wartości blisko 23 tysięcy złotych. Jeszcze w tym roku będziemy organizować imprezę promującą szlak kolejki bieszczadzkiej - zapowiada.

Wiatrak w RóżanceWiatrak położony jest w malowniczej wsi Różanka, znajdującej się w gminie Wiśniowa. Młyn wiatrowy został zbudowany w 1947 roku przez Władysława Szaro, ojca obecnego właściciela wiatraka. Wkoło rozpościera się piękny widok. Kiedy natraficie na właściciela wiatraka, Tadeusza Szaro  będziecie mogli usłyszeć nieco więcej o jego historii. Jeśli jesteście miłośnikami rowerów, to mamy dobrą wiadomość - przez Różankę przebiega trasa rowerowa (jeśli lubicie dłuższe trasy, to polecamy wybrać odcinek północny trasy, który obejmuje najwyższe punkty gminy Wiśniowa od Tułkowic, Różanki, Niewodnej, po Szufnarową, do Jaszczurowej – można podziwiać stąd piękne widoki na pasmo Pogórza, góry Chełm i Bardo, Bramę Frysztacką, Przełęcz Dukielską, a nawet szczyty Tatr). Gdzie możecie biwakować? Polecamy Trójwieś - granica Tułkowic, Różanki i Kożuchowa. Możecie rozłożyć namiot oraz rozpalić ognisko. zobacz też: Nowe uzdrowisko na Podkarpaciu - Latoszyn-Zdrój

Nieznane atrakcje turystyczne Podkarpacia. Sprawdź, co warto...

W najbliższych dniach przedstawiciele fundacji spotkają się z dostawcą i producentem drezyn.

- Produkcja drezyn w naszym kraju to nie jest łatwa sprawa - tłumaczy Piotr Sztukowski. - Trzeba je dużo wcześniej zamawiać bo moce produkcyjne są bardzo ograniczone. Ponadto na bazie doświadczeń Bieszczadzkich Drezyn Rowerowych, które w Uhercach uruchomił Janusz Demkowicz, zamierzamy wprowadzić kilka drobnych zmian konstrukcyjnych, które sprawią, że jazda drezyną będzie jeszcze przyjemniejsza i bezpieczniejsza.

Toczą się też rozmowy z Fundacją Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej na temat uruchomienia drezyn na odcinku Smolnik-Wola Michowa. - Prezes Wermiński nam kibicuje - mówi Piotr Sztukowski. - Planujemy wspólne spotkanie z konserwatorem zabytków, przychylnie nastawionym do kolejki bieszczadzkiej i naszej inicjatywy.

Fundacja na realizację swoich pomysłów zamierza pozyskać ok. pół miliona złotych dotacji z Podkarpackiego Ośrodka Wspierania Ekonomii Społecznej. Zatrudnienie znajdzie w przyszłym roku ok. 10-15 mieszkańców gminy.
- Robimy to wszystko po to, by turyści mieli możliwości podziwiania uroków Doliny Osławy bez rozjeżdżania jej samochodami, jak to się dzieje teraz w weekendy - mówi Sztukowski. - Ale też po to, by ratować dziedzictwo materialne naszego terenu. Szlak jest zabytkiem i serce się kroi, kiedy patrzymy jak bezużyteczne zarasta.

ZOBACZ TEŻ: Zapomniane atrakcje turystyczne Przemyśla

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24