W cztery dni chcą przepłynąć Wisłok od źródła do ujścia. Dystans wynosi 219,6 km!

Wyzwanie ma cel charytatywny. Przyświeca mu pozyskanie środków i sprzętu ratującego życie ludzkie nad wodą. Termin spływu wstępnie zaplanowany jest w dniach 24-28 czerwca br.

Jego pomysłodawcą jest reżyser i dokumentalista Rafał Gużkowski, który jest autorem filmowych projektów krajoznawczo-przyrodniczych oraz społecznych w Bieszczadach, Beskidzie Niskim, a także za granicą. Na co dzień pełni funkcję dyrektora MOPS w Sanoku.

Reżyser w 2021 roku przepłynął po raz pierwszy kajakiem Wisłok. Jego piękno zmotywowało go do stworzenia filmu dokumentalnego o Wisłoku. Pomysł przedstawił Markowi Armacie, dyrektorowi Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji we Frysztaku, który jest doświadczonym kajakarzem. Jest również ratownikiem WOPR, instruktorem kajakarstwa, członkiem PZKaj. Do dwójki pasjonatów dołączył Arkadiusz Pałys, funkcjonariusz Policji, strażak ochotnik, ratownik medyczny oraz instruktor turystyki kajakowej. Czwartym z ekipy jest Artur Szymański, prezes Bieszczadzkiego WOPR i wiceprezesem Podkarpackiego WOPR oraz instruktor ratownictwa wodnego, narciarstwa i kajakarstwa oraz trener pływania i koszykówki.

Za część logistyczną i wizerunkową odpowiada Urszula Mastyj, specjalista ds. turystyki i rekreacji. Oficjalnym partnerem Survivalowego Spływu Kajakowego jest Dolina Wisłoka - Turystyka kajakowa. Spółka udostępni nieodpłatnie sprzęt, na którym kajakarze pokonają dystans 219 km.