W Cisnej powstaje "ryneczek". Bieszczadzka miejscowość chce przypominać kurort [WIDEO]

Inwestycja została rozpoczęta w zeszłym roku. Jest realizowana w ramach Polskiego Ładu.

Najważniejsze budynki w Cisnej położone są przy drodze, przez to nie tworzą one zwartego centrum, które tętni życiem.

Mieszkańcy i turyści od lat sygnalizowali potrzebę utworzenia rynku, gdzie będzie można zrelaksować się, zjeść coś dobrego i kupić pamiątki.

Dlatego powstał plan rewitalizacji centrum Cisnej, tym bardziej zasadny, że ta bieszczadzka miejscowość nabiera charakteru miasteczka górskiego i wypoczynkowego. Nowy rynek ma nadać Cisnej charakteru kurortu.

– Mam nadzieje, że będzie toczyć się tu letnie życie – podkreśla wójt Renata Szczepańska.

Gmina nie nastawia się na dochodowy sukces, gdyż nie zamierza w lokalach, które powstają przy rynku, wywindować czynszów. Władze gminy oczekują natomiast, że oferta najemców zaspokoi apetyty na ofertę kulturalną, gastronomiczną i muzyczną.

W ramach inwestycji powstały pawilony handlowe i wspólna przestrzeń gospodarczo – kulturowa. Oprócz tego wykonywane są elementy małej architektury i niewielki amfiteatr z widownią. Gruntownie wyremontowany zostanie także istniejący plac zabaw, który zyska nowe urządzenia. Zmodernizowane zostaną także wszystkie niezbędne przyłącza mediów i instalacje. Całości będą dopełniać rośliny zdolne znieść bieszczadzkie zimy.

Prace zostaną zakończone do końca sierpnia, ale we wrześniu zostanie rozstrzygnięty konkurs na zagospodarowanie pawilonów handlowych. Swoje oczekiwania w tym zakresie mają wyrazić również mieszkańcy. Jesień zostanie poświęcona na aranżację budynków, wielkie otwarcie rynku w Cisnej może więc nastąpić w Sylwestra.