Na terenie Boguchwały przebywa kilkadziesiąt dzieci z Ukrainy, które chodzą do szkoły lub przedszkola i tam przechodzą ten proces integracji. Są tam osoby, które rozmawiają po ukraińsku, aby takim dzieciom ułatwić ten proces.
- Tutaj mamy kolejny punkt, w którym możemy się integrować oraz świadczyć usługi opiekuńcze dla dzieci, które chcą tutaj przychodzić i się bawić. To efekt integracji dzieci, które są za małe, żeby chodzić do przedszkola, a w "Spynce" mogą się poznawać z polskimi dziećmi - mówi Wiesław Kąkol, burmistrz Boguchwały.
Ukraińskie słowo "spynka" to oparcie krzesła albo kręgosłup. W Polsce to słowo kojarzy się ze spinką do włosów. Nazwa bezpośrednio nawiązuje do idei Programu: wspieramy łącząc, łączymy wspierając.
- Obecnie mamy do projektu zapisanych szesnaścioro dzieci, jedenaście dziewczynek i pięciu chłopców. A grupy są dwie po ośmioro dzieci w każdej - mówi Agnieszka Czarnik-Buż, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Boguchwale. A projekt narodził się w wyniku potrzeby niesienia pomocy dzieciom i matkom, które uciekały przed wojną toczącą się na Ukrainie. - Chcieliśmy tym dzieciom i ich mamom udzielić wsparcia, by mogły się spotkać wyjść i po prostu z kimś porozmawiać - dodaje dyrektor MCK w Boguchwale.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji