W Baranowie Sandomierskim pijany kierowca zabrał na zakupy dwoje 20-latków i niemowlę. Został zatrzymany dwa razy w ciągu jednego dnia!

Policjanci zatrzymali do kontroli 25-letniego kierowcę opla corsy jechał przez Baranów Sandomierski. Badanie wykazało ponad 2,8 promila alkoholu w jego organizmie.

Mało tego, okazało się również, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, gdyż ma on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a uprawnienia stracił za jazdę po spożyciu alkoholu.

Aby uniemożliwić dalszą jazdę kierowcy, policjanci przekazali samochód innej - trzeźwej osobie.

Ale to nie był koniec tej historii. Bo 25-latek ponowne wsiadł pijany za kółko samochodu i znów spotkał się z policjantami ruchu drogowego. Tym razem wybrał się autem kolegi... na zakupy. Z mężczyzną podróżowało jeszcze dwoje 20-latków i 10-miesięczne dziecko.

Policjanci widząc za kierownicą 25-latka natychmiast go zatrzymali. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości podróżujących, okazało się, że 25-letni kierowca opla astry ma 2,65 promila alkoholu w organizmie, a 20-letni pasażer 1,14 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci zatrzymali mężczyznę w policyjnym areszcie. Za popełnione czyny wkrótce usłyszy zarzuty.

ZOBACZ TEŻ: Tragiczny wypadek na obwodnicy Jarosławia. W zderzeniu z audi z ciężarówką zginęła jedna osoba