Jak się chcę napić, to kupię, ale jeśli nie znajdę otwartego sklepu z alkoholem, to nie kupię. Z tym, że nie pamiętam, żebym kiedykolwiek miała z tym problem. Sklepy z alkoholem zazwyczaj otwarte są 24 godziny na dobę. W wielu miejscowościach taki sklep się znajdzie. Ograniczenie sprzedaży alkoholu do godz. 22 problem rozwiąże albo nie. Żaden specjalista nie będzie wyrokował, jaki będzie to miało wpływ na sprzedaż alkoholu. To na razie wróżenie z fusów. Jedni twierdzą, że ludzie będą pili mniej, bo nie będą mogli alkoholu kupić, więc się nie napiją. Jest jednak druga grupa - nazwijmy ją „fachowcami”, którzy na piciu znają się jak nikt. Ci problemu z kupnem nie będą mieli, bo jak nie legalnie, to kupią nielegalnie, albo wypiją... co mają pod ręką.
KOMENTOWANY ARTYKUŁ: Samorząd zdecyduje, czy alkohol kupisz po godz. 22. Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o wychowaniu w trzeźwości
Polakom picie kojarzy się z dobrą zabawą, uczymy się tego od najmłodszych latach. Uczą nas tego dziadkowie, rodzice, znajomi. Dopóki nasza kultura się nie zmieni, dopóty picie będzie, jakie jest. Zakaz sprzedaży alkoholu osobom poniżej 18. roku życia to często fikcja. Kto z nas mając prawie 18 lat nie zakombinował tak, żeby alkohol kupić? No, właśnie... Alkohol to dla nas przyjemność, ale niewiele mówi się o tym, że ta przyjemność czasami kosztuje życie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat