Martwe zwierzę znaleziono w pobliżu zabudowań przy ul. Partyzantów w Mielcu. Po badaniach okazało się, że miało wściekliznę.
W związku z tym wydano nakaz trzymania kotów i psów w domach, by nie miały kontaktu z innymi zwierzętami. Można je wyprowadzać jedynie na smyczy.
- Każdy kontakt ze zwierzęciem wolno żyjącym lub domowym, u którego można zaobserwować objawy wścieklizny powinien być natychmiast zgłoszony w inspektoracie weterynarii - mówi Zenon Tokarski, kierownik biura ds. Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Miejskim.
- Szczególną uwagę należy zwrócić na nietypowe zachowania zwierząt dzikich, które zazwyczaj unikają kontaktów z człowiekiem. Zwierzęta zakażone tą chorobą mogą podchodzić do zabudowań oraz do ludzi. Zalecana jest również obserwacja domowych pupili - dodaje.
W mieście pojawiły się już ulotki ostrzegające przed wścieklizną. Szczególne środki ostrożności obowiązują do odwołania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zofia Zborowska urodziła! Dała drugiej córce wyjątkowe imię [FOTO]
- Katarzyna Niezgoda zabrała męża na salony. Jej mina zdradza wszystko [ZDJĘCIA]
- Justyna Steczkowska hipnotyzuje zgrabną łydką na gorącym piasku. Co za figura! [FOTO]
- Mąż Kwaśniewskiej udaje zwykłego Polaka. Sprząta w barze, ma zegarek za kilka pensji