Najdroższe są wiadomości wysyłane na pięciocyfrowe lub sześciocyfrowe numery zaczynające się od cyfr 91, 92, 93. W jednej z firmy za SMS wysłany na numery od 93500 do 93599 zapłacimy 42,70 złotych.
Zwykle reagujemy, bo myślimy, że na wysłaniu jednego lub dwóch SMS-ów niewiele stracimy. Myślimy, że to koszt zwykłej wiadomości tekstowej, czyli kilkunastu lub kilkudziesięciu groszy.
O tym, że zostaliśmy naciągnięci dowiadujemy się zazwyczaj, gdy otrzymamy rachunek telefoniczny. Gdy odpowiedzieliśmy kilka lub kilkanaście razy może on wynieść nawet kilkaset złotych.
- Mam sporo reklamacji od klientów, którzy zostali w ten sposób naciągnięci i dziwią się, skąd taki wysoki rachunek. Jednak szczerze mówić, niewiele da się z taką sprawą zrobić. Klient musi uregulować taki rachunek. Co najwyżej możemy przestrzec innych, aby nie dali się nabrać tak jak my - mówi Krzysztof Drabik, miejski rzecznik praw konsumenta w Przemyślu.
Można załozyc blokadę na telefonie
Nie reaguj na SMS w stylu "Wygrałeś samochód, aby dowiedzieć się więcej wyślij SMS na numer...", albo "oddzwoń na numer...". Najlepiej takiego SMS od razu wykasuj.
Ktoś puścił sygnał na Twój telefon? Jeżeli nie znasz numeru, nie oddzwaniaj. Może to być specjalny numer, płatny wielokrotnie więcej niż normalna taryfa. Jeżeli jakiś nieznajomy ma do Ciebie ważną sprawę, to z pewnością sam oddzwoni.
Załóż blokadę na połączenia głosowe i SMS na numery o podwyższonej płatności rozpoczynające się od: *7, *4, 701, 703, 704, 708. Taką usługę oferują wszyscy operatorzy. Możesz to zrobić sam przez infolinię lub pójść do sklepu operatora.
Uważaj na rozmaite konkursy SMS i telefoniczne. Bierz udział tylko w takich, w których jest podana wartość brutto SMS lub połączenia i godzisz się nią ponieść.
Naciągacze wykorzystują tzw. SMS-y i numery specjalne lub premium. Stanowią one doskonały sposób na zarobek dla firm, które są ich właścicielami. Taka działalność jest legalna.
Firma musi zarezerwować numer i zgłosić go do Urzędu Komunikacji Elektronicznej, wraz z podaniem opłaty za jedną wiadomość lub minutę połączenia. Często stosują je przedsiębiorstwa oferujące choćby możliwość ściągania grafiki, muzyki lub wejścia na płatne strony internetowe. Klient wie, że płaci określoną stawkę, ale automatycznie, po wysłaniu SMS, otrzymuje np. popularną melodię.
Niestety, numery specjalne wykorzystują również zwykli naciągacze. Często w komunikacie podszywają się pod legalnie działających operatorów.
UKE pracuje już nad rozwiązaniem, które uniemożliwi bezkarne naciąganie abonentów za pomocą numerów premium. Jednak i obecnie możemy stosować środki ostrożności.
- Istnieje możliwość zablokowania rozmów wychodzących i wysyłania SMS na określone numery - poinformowano nas w biurze prasowym Ery. Można to zrobić samemu przez telefoniczne biuro obsługi abonenta lub pójść do sklepu operatora.
Podobne rozwiązania oferują innej firmy telefoniczne.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zapendowska nie pokazuje się już publicznie. Jej ostatnie zdjęcie trafiło do sieci
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną