Po kilku latach przymiarek w życie wchodzą w końcu przepisy o upadłości konsumenckiej, które dają możliwość wyjścia z podbramkowej sytuacji nadmiernie zadłużonym klientom - przypomina Mateusz Ostrowski, analityk Open Finance. - Ogłoszenie upadłości nie będzie jednak wcale takie proste, bo ustawa dość mocno ogranicza możliwości skorzystania z upadłości.
Przede wszystkim nie dotyczy ona osób prowadzących działalność gospodarczą oraz rolników. Można z niej skorzystać tylko w przypadku wyjątkowych i niezależnych od nas okoliczności.
Może to być nagła choroba czy utrata pracy, ale nie jest już pewne, czy za dobry powód sąd uzna światowy kryzys na rynkach finansowych. Ponadto zwolnienie z pracy, o którym mowa, nie może być dyscyplinarne lub za porozumieniem stron.
Zależy, kiedy zaciągnąłeś kredyt
Kolejne ograniczenie dotyczy zaciągniętych długów. Nie będzie można bowiem ogłosić upadłości, jeśli którykolwiek z kredytów został zaciągnięty, gdy konsument był już niewypłacalny. Pojawia się więc wątpliwość dotycząca osób, które zaciągały kredyty na spłatę innych kredytów.
W końcu z jednej strony można przypuszczać, że część z nich mogła być już wtedy niewypłacalna. Jednak z drugiej strony wydaje się, że odpowiedzialność za tę sytuację może ponosić bank, który powinien był sprawdzić zdolność kredytową klienta.
Konieczność oceny kondycji finansowej w bankach to niekiedy teoria, bo w praktyce istnieje możliwość prześlizgnięcia się przez bankowe kryteria. Tak może być na przykład w przypadku ofert skierowanych do przedstawicieli wolnych zawodów, gdzie nie zawsze dokładnie sprawdza się obciążenia kredytobiorcy.
Trzeba sprzedać mieszkanie
Jak zauważa analityk Open Finance, nad skorzystaniem z upadłości trzeba sie dobrze zastanowić. Bankrut, jeśli posiada mieszkanie, będzie je musiał sprzedać, a z transakcji uzyska jedynie środki, które pozwolą sfinansować roczny wynajem mieszkania.
Po drugie, przez kilka – maksymalnie pięć – lat będzie trzeba spłacać długi według planu ustalonego przez sąd. (Wniosek o upadłość będziemy składać w rejonowych sądach upadłościowych). Dopiero potem będzie można liczyć na umorzenie reszty zobowiązań. W tym czasie należy się także liczyć z ograniczoną możliwością zaciągania nowych długów.
Co rok będzie też trzeba przedstawić przed sądem swoją sytuację materialną. Dodatkowo, jeśli bankrut otrzyma spadek lub wygra na loterii, będzie raczej musiał oddać te pieniądze wierzycielom. Jednak już znalezienie lepiej płatnej pracy nie będzie miało wpływu na ustalony plan spłaty długu. Z upadłości konsumenckiej nie będzie można korzystać zbyt często, tylko co najwyżej raz na dziesięć lat.
W przypadku bankructwa jest jednak szansa na uratowanie chociaż części majątku. Po ogłoszeniu upadłości przez jednego z małżonków, przestanie bowiem obowiązywać małżeńska wspólnota majątkowa. Co prawda wspólny majątek trafi do masy upadłościowej, ale małżonek będzie mógł dochodzić swoich praw – czyli swojego udziału w tym majątku.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Zieliński pocałował brata po śmierci. To stało się potem. "Trudno uwierzyć"
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"