Unia Tarnów rozgromiła Stal Rzeszów w derbach

GRUPA AZOTY UNIA TARNÓW - STAL RZESZÓW 62:28

Unia Tarnów: 9. Peter Ljung 8+3 (2*,2*,-,3,1*), 10. Mikkel Michelsen 12 (3,3,3,3,-), 11. Artur Czaja 9+1 (2*,3,1,3), 12. Artur Mroczka 10+1 (3,2*,3,-,2), 13. Kenneth Bjerre 11+1 (3,3,3,2*,-), 14. Kacper Konieczny 3 (1,1,0,0,1), 15. Patryk Rolnicki 9+3 (3,2*,2*,2*,u). Trener Paweł Baran

Stal Rz.: 1. Nicklas Porsing 5 (1,1,1,2), 2. Patryk Wojdyło 1 (0,0,0,1), 3. D. Berge NS; 4. Jake Allen 6+2 (1,2,1*,0,0,2*), 5. Dawid Lampart 11 (1,1,2,1, 3,3), 6. Wiktor Lampart 5+1 (2,0,0,2,1*), 7. Mateusz Rząsa 0 (0,0,0,0,0). Trener Janusz Stachyra.

Sędziował W. Grodzki (Opole); NCD: 69,58 s. - Kenneth Bjerre w 4. wyścigu. Widzów**6000.

W pierwszym meczu: 53:37 - bonus dla Unii

Ten mecz nie miał prawa się dobrze skończyć dla Stali. Ze względu na mecz w lidze angielskiej przyjazdu odmówił najlepszy zawodnik meczu sprzed tygodnia Josh Grajczonek. Potem nie dotarł na mecz mający go zastąpić Francuz Dimitri Berge, który ponoć w tym czasie brał udział w turnieju towarzyskim.

To nie koniec kłopotów rzeszowian w Tarnowie. W pierwszym biegu upadł, wzięty w kleszcze przez tarnowian, Nicklas Porsing. Duńczyk mógł kontynuować jazdę, ale ból wyraźnie przeszkadzał mu na torze w dalszej części meczu, w którym zawodzili niemal wszyscy zawodnicy naszej drużyny.

Dość powiedzieć, że sześć z ośmiu pierwszych biegów zakończyło się wygranymi tarnowian 5:1, a dwa pozostałe 4:2 i to tylko dzięki temu, że w barwach Unii jechał debiutujący w lidze Karol Konieczny.

Bieg nr 9 był pierwszym, który rzeszowianie nie przegrali. Bardzo dobrze ze startu wyszedł Wiktor Lampart, który popędził za uciekającym Mikkelem Michelsenem, z kolei Jake Allen poradził sobie z... Koniecznym.

W\ meczu rzeszowianie wygrali tylko jeden bieg. 5:1 dla Stali było w 15 wyścigu, w dużej mierze dzięki temu, że Unia posłała na najlepszą rzeszowską parę w tym meczu swoich juniorów. Mimo to tarnowianie mogli przyjechać w tym biegu na remis, bo szaleńczym atakiem na prowadzącego Dawida Lamparta na ostatnim łuku popisał się Rolnicki, który jednak przeszarżował i uderzył w bandę. - Wyszedł brak doświadczenia, za mocno wszedłem pod Dawida i mnie wyniosło. Ale wszystko jest ok - mówił po upadku młodzieżowiec Unii.Biegu nie powtarzano, a Stal wygrała 5:1.

W barwach Stali debiut zaliczył młody Australijczyk Jake Allen, który w Tarnowie punktował przeciętnie, ale pokazał chęć do walki. Najbliższe dni ma spędzić w Rzeszowie, gdzie będzie trenował na torze przy ul. Hetmańskiej.