Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twierdza Rzeszów gotowa do odparcia ataku Unii Tarnów. Dziś w Rzeszowie idziemy na Derby Południa

bell
Sobotnie spotkanie zapowiada się na wyrównane i emocjonujące
Sobotnie spotkanie zapowiada się na wyrównane i emocjonujące Paweł Dubiel
Dziś o godzinie 14 na rzeszowskim torze ostatni mecz rundy zasadniczej. Ale jaki! Texom Stal zmierzy się z Unią Tarnów. Kibice ostrzą sobie apetyty na super mecz. Taki właśnie powinien być.

- Jest to mecz derbowy, bardzo ważny dla kibiców i bardzo ważny dla nas. Derby zawsze rządzą się swoimi prawami. Chcemy pokazać, że twierdza Rzeszów jest niezdobyta i taka pozostanie - twierdzi Paweł Piskorz, menedżer Texom Stali, która by zakończyć sezon zasadniczy na pierwszym miejscu musi „Jaskółki” oskubać.

Rzeszowianie dokonają korekt w skladzie. - To ostatni mecz przed play-offami, w którym możemy pewne rozwiązania przetestować, sprawdzić. Dlatego szansę na pozycji juniorskiej dostanie Anders Rowe, a na pozycji U24 taką szansę otrzyma Rafał Karczmarz - wykłada ostatnie karty na stół menedżer Texom Stali.

Tor z reguły jest sprzymierzeńcem gospodarzy. - Tor dla jednych i drugich będzie przygotowany tak samo. Nie będziemy niczego zmieniali, ewentualne korekty wprowadzimy na play-offy, a najprawdopodobniej już w pierwszej rundzie spotkamy się ponownie z Tarnowem. Nie chcę nawet myśleć, że moglibyśmy przegrać derby, bo by nas kibice chyba zlinczowali. To jest sport i wszystko się może zdarzyć, ale zrobimy wszystko, aby pokazać się z jak najlepszej strony i wygrać Derby Południa - zapewnia Paweł Piskorz.
Wtórują mu zawodnicy. - Damy z siebie 110 procent - twierdzą jak jeden mąż Marcin Nowak, Wiktor Rafalski, Rafał Karczmarz czy Peter Kildemand, który razem z Jacobem Thorssellem i innymi kolegami w piątek w porze starcia przeprowadzili ostatni trening.

W spotkaniu pierwszej rundy w Tarnowie rzeszowski zespół zwyciężył 53:37. Teraz naprzeciwko niego stanie zupełnie inna Unia. - Drużyna jest rozjechana, dołączyli do niej Paweł Miesiąc, Marko Lewiszyn i Szymon Bańdur, który był z nami, a teraz jest mocnym punktem zespołu z Tarnowa. My też zrobiliśmy korekty - kończy menedżer.

Niektórzy widzą w Unii czarnego konia play-offów. Stanisław Kępowicz, tarnowianin, obecnie trener młodzieży w Texom Stali podkreśla, że dawniej, kiedy w obu zespołach startowali zawodnicy z Tarnowa czy Rzeszowa, to były derby. Obecnie składy są mieszane, a derby dlatego, że oba miasta są blisko. Może kiedyś to się zmieni za sprawą wychowanków - ma nadzieję Kępowicz.- W derbach jedzie się trochę inaczej, niż w innych meczach. Jest trochę więcej adrenaliny - dodaje Kępowicz, który „latał” w derbach w „Jaskółkach” i „Żurawiach”.

Texom Stal Rzeszów - Unia Tarnów

Texom Stal: 9. Nowak; 10. Pieszczek; 11. Karczmarz; 12. Thorssell; 13. Kildemand; 14. Rowe; 15. Rafalski. Menedżer Pawel Piskorz.

Unia: 1. Bach; 2. Lewiszyn; 3. Ivacic; 4. Miesiąc; 5. Koza; 6. Bańdur, 7.? Trener Stanisław Burza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24