Turniej o awans do I ligi mężczyzn. Idealny start Karpat Krosno

- Rzucimy do walki wszystkie nasze siły - obiecywał przed meczem Jakub Heimroth, drugi trener Karpat Krosno.

Jego słowa znalazły potwierdzenie na parkiecie. Zespół Krzysztofa Frączka udowodnił, że nieprzypadkowo znalazł się w najlepszej szóstce II-ligowców w Polsce.

- Zarówno argumenty sportowe, jak i cechy wolicjonalne były po naszej stronie. Chłopcy zagrali z ogromną determinacją i wolą walki - cieszy się Andrzej Hojnor, prezes Karpat, który przyznaje, że ta wygrana daje naszej drużynie duży komfort.

- Lepiej nie mogliśmy wystartować. Jesteśmy jedną nogą w decydującym meczu o awans do I ligi. Kluczem była mocna zagrywka i skuteczny blok. Chłopcy z pewnością z podobnym profesjonalizmem podejdą do meczu ze Spałą - podkreśla Hojnor.

W piątek siatkarze Karpat zagrają z młodzieżą SMS-u PZPS Spała (g. 16). Krośnianie mogą jutro zapewnić sobie prawo gry w niedzielnych finale. Wystarczy, że wygrają przynajmniej jednego seta. Inaczej będą musieli czekać na rozstrzygnięcie sobotniego meczu Spały z Bałtykiem.

Bałtyk Szczecin - Karpaty Krosno 0:3 (-22, -24, -16)

Karpaty: Sąpór, Pałka, Ciupa, Książkewicz, Zborowski, Gadzała oraz Woś (libero), Durski, Świst, Golonka, Żywiec, Kalandyk. Trener Krzysztof Frączek. MVP Szymon Pałka.