Totolotek Puchar Polski rządzi się swoimi prawami. Pisaliśmy o tym w przedmeczowej zapowiedzi i potwierdziło się to w środowy wieczór w Mielcu. Grająca w Fortuna I lidze PGE Stal nie była faworytem w starciu z występującą w PKO Ekstraklasie Pogonią Szczecin, ale wyeliminowała wyżej notowanego rywala.
Wśród kibiców zapanowała euforia, w ostatnich latach mielczanie jeszcze tak wysoko w tych rozgrywkach nie dotarli. Pokonując Pogoń zapewnili sobie udział w 1/8 finału, a tam można trafić na takie tuzy, jak Lech Poznań czy Legia Warszawa.
Po spotkaniu trener PGE Stali Mielec, Dariusz Marzec wypowiadał się bardzo spokojnie. - Jaki był mecz, każdy widział. Jeszcze nie mogę dojść do siebie, "boli" mnie głowa, dlaczego przegraliśmy 2 poprzednie mecze. Oddałbym ten awans za jakiekolwiek punkty w poprzednich spotkaniach podkreślił.
- Liga pozostaje dla nas najważniejsza. Przed meczem drużyna zadeklarowała, że teraz idziemy w górę i mam nadzieję, że słowa dotrzymają. Dziękuję wszystkim za dzisiejszą postawę - zaznaczył.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?