Trener Miasta Szkła: Spróbujemy wygrać z Anwilem

Beniaminek z Krosna jest rewelacją początku sezonu, wygrał 3 z 4 meczów, Anwil 1 z 3, ale bukmacherzy będą stawiać na ekipę z Włocławka, która jest typowana znów do walki o czołowe pozycje (4 miejsce w poprzednim sezonie).

- Prawda jest taka, że rywal ma przewagę na każdej pozycji - mówi Michał Baran, coach Miasta Szkła. - Przegrał dwa razy, ale tym się nie pocieszamy. Grał z mocnymi drużynami. W drogę ruszamy już w piątek, ale nie będzie to wycieczka. Pracujemy, aby stawić czoło uznanej marce i poradzić sobie w trudnej hali. Przygotowujemy kilka niespodzianek. Chcemy też być przygotowani na różne scenariusze meczowe i reagować odpowiednio do potrzeb. Faworyt jest znany, możemy przegrać wysoko, ale jedziemy do Włocławka po to, aby spróbować wygrać kolejny mecz.

Czekającą na pierwsze zwycięstwo Siarkę czeka niedaleki wyjazd, bo do Radomia, ale Rosa to jeszcze wyższa półka. Wystarczy powiedzieć, że niedawno umiała pokonać w Lidze Mistrzów PAOK Saloniki. Trzy dogrywki kosztowały wicemistrza Polski tak dużo, że w lidze zapłacił za wysiłek porażką (w Sopocie), ale nasz team, nawet wypoczęty, będzie skazywany na pożarcie.

Dobra wiadomość jest taka, że w tarnobrzeskiej ekipie zadebiutuje wreszcie Amerykanin Travis Releford (203 cm). Jeśli okaże się dużym wzmocnieniem, jeśli nasi będą mieć dzień, a rywale niekoniecznie, wtedy... cóż to byłaby za radość.