MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trener Kowal spodziewał się pięciu setów

Marek Bluj
Krzysztof Kapica
- Nie spodziewałem się, że wygramy 3:0. Liczyłem, że będzie pięć setów, że będzie większa walka - mówił szczęśliwy Andrzej Kowal, trener Asseco Resovii, rzeszowskiego finalisty Ligi Mistrzów po pokonaniu PGE Skry Bełchatów.

To jak do tej pory największy sukces tego szkoleniowca. W niedzielę o godzinie 15.45 razem ze swoją drużyną stanie do walki o najwyższy laur w klubowej siatkówce na Starym Kontynencie.

- Udało nam się dobić do finału Ligi Mistrzów kilka lat, jesteśmy w nim. W niedzielę gramy z Zenitem. Każdy zespół jest do pokonania, zespół z Kazania jest faworytem, bo ma teoretycznie mocniejszy skład - dodał trener wicemistrzów Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24