[galeria_glowna]
Ale to dopiero pierwszy krok na drodze do czwórki medalowej.
Choć tym razem Utex ROW miał już w swych szeregach Amerykanki Nikitę Bell, Hollie Merideth i Marquettę Dickens, a także Serbkę Minję Siljegović, nie na wiele się to zdało. Tylko przez kilka minut trwał na parkiecie równy bój, a później rywalki stanowiły tylko tło dla popisów Justyny Żurowskiej, Denaimou N'Garsanet, Carrie Moore, Agnieszki Szott, Katarzyny Czubak, Katariny Ristić i ich koleżanek.
Już do przerwy było 46:22, więc wychodzącą z szatni Joannę Szymczak-Górzyńską spytałem: - Czym zostałyście tak zaskoczone? - Trudno określić - odparła. - Wierzę jednak, że w naszej grze zapanuje wreszcie ład, bo jeszcze nie rezygnujemy z walki!
I rzeczywiście, karta się obróciła. Trener Mirosław Orczyk zdjął z parkietu Amerykanki oraz Olenę Proszczenko i rezerwowe zaczęły odrabiać straty. Trzykrotnie trafiła za trzy Małgorzata Chomicka, swoje ,,oczka'' dorzuciła koleżanki i pod koniec kwarty było już tylko 63:46. Ostatnia kwarta, to już pogrom 19:2. - Spodziewałyśmy się równej walki, ale podwinęła nam się noga - przyznała po meczu Proszczenko. Poirytowany trener Orczyk, rzekł krótko: - Dziewczęta zbyt mocno się dziś podnieciły, a z gorzowiankami trzeba grać spokojnie, wręcz ozięble. Ale jutro dalszy ciąg...
W ekipie naszych radość, ale bez euforii. - Jutro nie musi być tak samo i raczej na pewno nie będzie - prognozowała rozgrywająca Katarzyna Czubak. - Dziś zaskoczyłyśmy rywalki naszą grą obronną, ale mają teraz 24 godziny na to, by coś w swojej grze pozmieniać. Ale i tak wygramy.
- Szykowaliśmy się na ten system obronny od dłuższego czasu - przyznał trener Dariusz Maciejewski. - To był klucz do wysokiego zwycięstwa i całkowitego zaskoczenia przeciwniczek. Ale tylko chwilkę trzeba się tym pocieszyć, bo przed nami kolejny mecz.
KSSSE AZS PWSZ GORZÓW WLKP. - UTEX ROW RYBNIK 84:48 (21:10, 25:12, 19:24, 19:2) - stan pojedynku (do dwóch zwycięstw) 1:0
KSSSE AZS PWSZ: Żurowska i Moore po 15, N'Garsanet 12, Szott 10 i Czubak 4 oraz Ristić 8, Chomać 6, Babicka 5, Kaszewska i Pietraszek po 4, Kaczmarczyk 1 i Czarnecka 0.
UTEX ROW: Merideth i Dickens po 9, Proszczenko 5, Szymczak-Górzyńska 4 i Bell 2 oraz Chomicka 9, Siljegović i Skorek po 4, Błaszczak 2, Stanek i Głocka po 0.
Sędziowali: Marcin Kowalski (Wrocław) i Bartłomiej Wojdak (Łódź).
Widzów 1.000.
Janusz Dobrzyński
0 95 722 69 37
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?