Termin składania wniosków o unijne stypendia dla młodzieży przedłużono do piątku

Gigantyczny ogon z prawie tysiącem osób ustawił się wczoraj przed wydziałem stypendialnym Urzędu Miasta. Ludzie tkwili w nim po kilka godzin, od 4 rano. Wszyscy chcieli złożyć wnioski o stypendium unijne - 1750 zł.

Damian Kustra z Wesołej zwolnił się z zajęć na uczelni, aby złożyć wniosek o stypendium dla brata.

- Dzień wcześniej stałem w równie ogromnej kolejce. Coś mnie podkusiło i zrezygnowałem prawie przed wejściem. Myślałem, że gdy na następny dzień przyjadę o 6 rano, to szybciutko załatwię sprawę - mówi. - Tymczasem przede mną było już kilkaset osób. Stoję tu już sześć godzin i mam dość.

Niektórzy koczowali na trawniku

W tłumie przy ul. Wyspiańskiego stali młodzież i rodzice. Rozgoryczeni i wściekli. - Myślałem, że komuna już dawno się skończyła. Widać nie - denerwował się zmęczony, starszy pan.

Nie było ani ławek, ani krzeseł. Niektórzy koczowali na trawniku. - To upokarzające, że w takich warunkach wszystko się odbywa - denerwowali się.

Dlaczego tak późno przyszli z dokumentami, skoro o pieniądzach unijnych było wiadomo od połowy marca? Jedni tłumaczyli, że zbyt dużo czasu zajęło im kompletowanie wymaganych papierów, inni - że za późno powiadomiły ich szkoły. Jeszcze inni przyznali, że zostawili złożenie wniosku na ostatnią chwilę.

- Zwiększyliśmy liczbę stanowisk aż do 26, pościągaliśmy pracowników z innych wydziałów. Kolejny dzień będą pracowali do godz. 19 - tłumaczy Zbigniew Bury, dyr. Wydziału edukacji UM w Rzeszowie, który wraz z sekretarzem miasta przyjechał na miejsce, by zastanowić się, co zrobić dla rozładowania kolejki. - Nikt nie zostanie odprawiony z kwitkiem - zapewnił.

Termin przedłużony do piątku

Dla kogo są te stypendia?

Dla uczniów, którzy rozpoczynają lub kontynuują naukę w rzeszowskich szkołach średnich kończących się maturą. Na stałe muszą być zameldowani na wsi, w miastach do 5 tys. mieszkańców lub miastach od 5 do 20 tys. mieszkańców (pod warunkiem, że nie ma tam publicznej szkoły ponadgimnazjalnej). Dochód w rodzinie nie może być wyższy niż 504 zł netto na osobę (583 zł, gdy o stypendium ubiega się osoba z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności). Uczeń nie może mieć więcej niż 35 godz. nieusprawiedliwionych nieobecności w szkole.

Po południu zapadła decyzja o wydłużeniu terminu składania wniosków do piątku, 10 kwietnia (do godz. 12). W pozostałe dni wnioski można składać do godz. 19. Kolejnych 8 pracowników będzie przyjmować dokumenty w salach VIII LO.

- Zależy nam, aby jak najwięcej osób skorzystało z dodatkowych pieniędzy na stypendia. Dlatego Rzeszów, choć nie musiał, zdecydował się przystąpić do unijnego programu, który prowadzi starostwo powiatowe w Sanoku. To ono ustaliło takie terminy w całym regionie - tłumaczy Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta.

W Rzeszowie tłumy były największe, bo na 22 mln zł przypadające na region, miasto ma dostać ok. 5. Stypendium dostanie tu ok. 3 tys. osób.