Tenis stołowy. Podczas mistrzostw Polski w Gliwicach Podkarpacie wywalczyło jeden medal-zdobył go Piotr Chodorowski z Kolpinga FRAC Jarosław

Zawodnik Kolpinga FRAC Jarosław do mistrzostw dostał się dopiero z rankingu wojewódzkiego, ale w turnieju radził sobie bardzo dobrze. Pokonał 4:2 Tomasza Tomaszczuka i Macieja Kubika oraz rozstawionego z 7. Jakuba Perka i 4:0 turniejową „2” - Konrada Kulpę. Dopiero w półfinale uległ 0:4 Patrykowi Zatówce, byłemu graczowi jarosławskiej ekipy.

Na etapie ćwierćfinału odpadł Tomasz Lewandowski z Fibrain AZS Politechniki Rzeszów, który uległ 1:4 późniejszemu zwycięzcy - Chojnowskiemu. Także w ćwierćfinale odpadła doświadczona Kinga Stefańska z Enea Siarki Tarnobrzeg, która 3:4 (było już 0:3) przegrała z nr 4 turnnieju - Roksaną Załomską z Częstochowy.

W deblu pań brązowy medal dla Aleksandry Falarz (Nadarzyn), kiedyś Brzostowianka , która grała z parze z Joanna Kiedrowską. W deblu panów na ćwierćfinale zakończyli swój występ Lewandowski z Perkiem, którzy 0:3 przegrali z Zatówką i Markiem Badowskim, reprezentantami kraju. W mieszanej grze podwójnej Lewandowski z Pauliną Krzysiek także w ćwierćfinale okazali się gorsi od Jarosława Tomickiego i Sandry Wabik. Grający trener rzeszowskiej drużyny aż trzy razy otarł się więc o strefę medalową.

W mistrzostwach Polski wzięło udział dziewięcioro zawodników z naszego regionu. Zabrakło mistrzyni Europy Li Qian, która trenuje w Chinach.

Zobacz także: Jakub Jarosz z Asseco Resovii po meczu z Jastrzębskim Węglem