Tenis stołowy. Kolping Frac Jarosław wrócił do gry o medale

Energa-Manekin Toruń - Kolping Frac Jarosław 1:3

1:0 Chen Weixing - Witalij Niechwiedowicz 3-1 (12:14, 11:6, 11:6, 11:6); 1:1 Konrad Kulpa - Wang Zeng Yi 1-3 (8:11, 7:11, 11:7, 5:11); 1:2 Paweł Chmiel - Jewgienij Szczetinin 1-3 (11:5, 9:11, 6:11, 7:11); 1:3 Chen - Wang Yi 0-3 (8:11, 5:11, 6:11).

Kolping Frac kolejny triumf ponownie zawdzięcza "Wandżie-mu", który uzyskał czwarty komplet punktów z rzędu. Respekt budzi zwłaszcza wygrana nad defensorem z Austrii, Chenem, i to bez straty seta.

Po wcześniejszych wpadkach tym razem jarosławianie zdecydowali się na ustawienie ze Szczetininem na "trójce". W kluczowym meczu ograł on znanego z gry w Rzeszowie Chmiela.

- Spodziewaliśmy się takiego manewru rywali, więc uczę się grać na obronę od blisko 40 dni - mówił Chmiel. Musi jednak wziąć jeszcze kilka lekcji, bo w kluczowych momentach lepszy był reprezentant Białorusi, który antidotum na szybką grę rywala znalazł już po pierwszym przegranym secie.

Kolejny pojedynek z zerem na koncie zanotował Niechwiedowicz, który jest teraz tylko cieniem zawodnika z ubiegłego sezonu.

Po ostatniej serii wygranych jarosławianie awansowali na 5. miejsce w tabeli. Gracze i działacze Kolpinga Fraca zapowiadają, że liczy się dla nich tylko miejsce w czwórce.

POZOSTAŁE WYNIKI:

Zielona Góra - Grodzisk Mazowiecki 0:3, Białystok - Ostróda 1:3, Bytom - Działdowo 0:3, Lębork - Bydgoszcz 1:3; mecz Grudziądz - Rzeszów przełożono na 19 listopada.

Następne mecze - 18.11: Jarosław - Zielona Góra, 19.11: Grudziądz - Rzeszów (zaległy), 20.11: Działdowo - Rzeszów.