W ćwierćfinale nowojorskiej rywalizacji Zieliński i Nys przegrali z Chorwatem Ivanem Dodigiem i Amerykaninem Austinem Krajickiem, którzy w rankingu ATP Doubles Race plasują się obecnie na pierwszej pozycji (jeśli uwzględnimy bieżące wyniki). Mimo że Polak i Monakijczyk nie znaleźli się w najlepszej czwórce, zanotują awans w klasyfikacji, który będzie im pozwalał myśleć o grze z najlepszymi deblistami 2023 roku.
Niedosyt Jana Zielińskiego i Hugona Nysa
- Nie będę narzekał, ćwierćfinał w Nowym Jorku jest dobrym wynikiem. Tym bardziej, że jest to praktycznie mój pierwszy pełny rok w tourze i tu osiągnęliśmy drugi ćwierćfinał. Ale i niedosyt zostaje, bo stać nas było na więcej. Para Dodig - Krajicek, choć rozstawiona z dwójką, była w naszym zasięgu - mówił po środowym spotkaniu nasz tenisista.
Zieliński i Nys w trwającym sezonie zgromadzili już 3 297 punktów. Gdyby w Nowym Jorku osiągnęli duży sukces (np. awans do finału), mocno zbliżyliby się do celu, jakim jest występ w turnieju ATP Finals. Pożegnanie z rywalizacją w ćwierćfinale oznacza, że Jan i Hugo najprawdopodobniej plasować się będą na ósmej pozycji (wyprzedzić ich mogą jeszcze Rajeev Ram i Joe Salisbury, ale tylko, jeśli wygrają US Open), a więc ostatniej dającej promocję do kończących sezon zmagań. A to oznacza, że będą musieli jeszcze we wrześniu i październiku szukać kolejnych punktów, by znaleźć się wśród najlepszej ósemki na mecie sezonu.
Najbliższe plany Jana Zielińskiego
Najbliższe plany Polaka zakładają udział w meczu reprezentacji Polski z Barbadosem, który odbywał się będzie w przyszłym tygodniu w ramach Pucharu Davisa. W kolejnych tygodniach czekają go z kolei starty, z dotychczasowym partnerem, w turniejach w Azji - Pekinie, Szanghaju i Tokio.
Ostatnim Polakiem, który wystąpił w deblowym turnieju ATP Finals był Łukasz Kubot. Nasz tenisista i Brazylijczyk Marcelo Melo w 2020 roku odnieśli jedno zwycięstwo, doznali dwóch porażek i nie awansowali do półfinału. Wspomniany duet w 2017 roku, a także Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski (2011) oraz Wojciech Fibak i Holender Tom Okker (1978 i 1979) jako jedyni docierali do finału zmagań, nigdy jednak żadnemu Polakowi nie udało się triumfować we wspomnianej tenisowej imprezie.
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?