MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Te lampy mają własne elektrownie. Świecą bez zasilania

Roman Kijanka
Spokojniej można przejść przez do tej pory nieoświetlone odcinki dróg i chodników, z których korzysta wieczorem sporo ludzi – uważa Jan Cholewa z Pełkiń (po lewej) w rozmowie z Romanem Kałamarzem, wójtem gminy Jarosław.
Spokojniej można przejść przez do tej pory nieoświetlone odcinki dróg i chodników, z których korzysta wieczorem sporo ludzi – uważa Jan Cholewa z Pełkiń (po lewej) w rozmowie z Romanem Kałamarzem, wójtem gminy Jarosław. Roman Kijanka
Lampa uliczna wyposażona w własną malutką elektrownię, to pomysł wójta wiejskiej gminy Jarosław. Podchodzono doń z niedowierzaniem. Dzisiaj 313 hybrydowych lamp, niewymagających żadnego zasilania, już świeci.

Warta niemal 10 mln zł inwestycja gminna okazała się największą tego typu w UE i jedyną w Polsce.

Skorzystali z unijnego wsparcia

- Szukaliśmy pieniędzy na modernizację ulicznego oświetlenia. Nie było takich dotacji, ale były na ekologię i wykorzystanie energii odnawialnej. Więc skorzystaliśmy z nich - wyjaśnia Roman Kałamarz, wójt gminy Jarosław.

Na nowe oświetlenie gmina wydała 1,2 mln zł. Reszta, około 8 mln, pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego.

Pieniądze zwrócą się po trzech latach

W gminie Jarosław jest ponad tysiąc tradycyjnych lamp. Święcą tylko przez część nocy, a mimo to opłaty za energię sięgają 0,5 mln zł rocznie.

Nowe lampy wymagają tylko dwukrotnego przeglądu w ciągu roku.

- Nasze wydatki powinny się zwrócić po trzech latach. Po 10 latach oszczędności na energii zrównoważą wszystkie koszty - szacuje wójt. - Przez co najmniej kilkanaście następnych lat mamy oświetlenie za darmo - dodaje.

Można je postawić wszędzie

Hybrydowe lampy uzupełniły tradycyjne oświetlenie. Nie wymagają doprowadzania instalacji. Mogły więc stanąć tam, gdzie niemożliwe lub nieekonomiczne jest postawienie zwykłych latarni.

Koszt postawienia takiej samej liczby tradycyjnych lamp, bez dodatkowych nakładów związanych m.in. z nowymi liniami energetycznymi, odpowiadałby wydatkom, jakie poniosła gmina na hybrydowe latarnie. Lampy z wiatrakami kosztowały około 8 mln zł więcej, czyli tyle ile pokryła dotacja. Jednak w końcowym rozrachunku znacznie droższe rozwiązanie okazało się bez porównania tańsze w utrzymaniu.

Gmina ma zamiar wymienić wszystkie tradycyjne latarnie na hybrydowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24