Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Te drzewa przeszkadzają!

Jakub Hap
Mieszkańcy jasielskiego osiedla Ulaszowice, których posesja sąsiaduje z cmentarzem wojennym, tracą cierpliwość. Uważają, że są lekceważeni.

Dość! - mówi nam 28-letni Marcin Andruch, kierując wzrok w kierunku sąsiadującego z jego posesją cmen-tarza wojennego nr 22 na osiedlu Ulaszowice w Jaśle. Nasz Czytelnik i jego bliscy od dobrych kilku lat nie mogą poradzić sobie z szeregiem niedogodności, jakie napotykają właśnie za sprawą tej nekropolii. A raczej przez opieszałość administrujących nią urzędników.

Najgorzej jesieniąUlaszowicki cmentarz napierwszy rzut oka bardziej przypomina park, niż miejsce spoczynku ofiar I wojny światowej. Drzew na jego terenie jest mnóstwo, i to właśnie one w głównej mierze są powodem problemów pana Marcina i jego rodziny.

- Chodzi o te, które znajdują się bezpośrednio przy granicy z naszą działką. Ich korony rozrosły poza teren cmentarza, wychodząc na jej teren. Mamy z tego powodu dużo kłopotów. Najgorzej jest w okresie jesiennym, kiedy z drzew spadają liście. To jest tragedia, zaśmiecają nasz ogród dzień w dzień, grabania nie ma końca... Zimą też nie jest łatwo. Na przykład podczas tej ostatniej, jak była ostra śnieżyca, połamało gałęzie i wszystko musieliśmy sprzątać. A co ciekawe, po innych stronach cmentarza gałęzie, wystające nad chodnikiem, jakoś są przycinane. Tylko od naszej strony nie - żali się Marcin Andruch.

I podkreśla, że magistrat oddawna wie o problemie, ale nie robi nic, by go rozwiązać. A chodzi jedynie o przycięcie drzew...

Gawrony i ślimaki- Wujek pisał pisma, do których dołączył zdjęcia dokładnie obrazujące, o co chodzi. Urzędnicy totalnie jednak sprawę zbagatelizowali, nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi. Nasz osiedlowy też nie pomógł, chociaż jak kilka miesięcy temu moja ciocia spotkała go w sklepie, obiecał, że zajmą się tym na wiosnę, kiedy będą mieć pieniądze. A tymczasem już prawie lato, a nic dalej nie jest zrobione - rozkłada ręce pan Marcin.

Bałagan na ogródku to niejedyny problem rodziny naszego Czytelnika, wynikający z rozłożystych gałezi drzew na cmentarzu. Zdaniem 28-latka, przekładają się one również na nieurodzaj ziemi przy domu.

- Duża jej część cały czas jest w cieniu, przez co trawa nie rośnie jak powinna, zamiast niej mamy mech. Muszę dodać, że naszą zmorą bywają także gawrony, które po tym, jak zostały wypędzone z parku i terenu szpitala, osiedliły się właśnie na ulaszowi-ckim cmentarzu. Gniazd tu jest pełno, huk ogromny, spanie przyotwartym oknie nie wchodzi w grę. Nie mówiąc już o tym, że jak na chwilę zostawi się samochód przed domem, zaraz trzeba jechać na myjnię... Prania też nie powiesisz. Denerwujące są także ślimaki, które po deszczu prześlizgują się do nas z cmentarza, koszonego raz na kilka miesięcy. W ostatnią sobotę kosiarka pojawiła się tam pierwszy raz od początku roku. Trawa bywa wyższa od ogrodzenia. Jak ciocia poskarżyła się o to w urzędzie, usłyszała, że powinniśmy się cieszyć, że żyjemy blisko natury i latających motyli - twierdzi M. Andruch.

Osiedlowy: nic nie wskórałemO komentarz w sprawie poprosiliśmy przewodniczącego rady osiedla Ulaszowice. - Kilka razy interweniowałem w starostwie i mieście, w odpowiednich komórkach. Walczyłem zarówno o przycięcie drzew, walkę z gawronami i koszenie traw. Miasto odsyłało mnie do starostwa, starostwo do miasta - i tak jest od kilkunastu lat. Na sesji rady miejskiej też nic nie wskórałem - mówi Stanisław Lechwar.

A co na to magistrat?To nie miasto jest właścicielem tego terenu, lecz Skarb Państwa, w związku z czym nie może wydatkowaćpieniędzy z budżetu miasta na działania inwestycyjne. Jeżeli wykonujemy prace na terenie cmentarza to zawsze staramy się o dotacje z budżetu państwa. Zwróciliśmy się w tym roku o dotacje na przycinkę drzew, niestety, nie otrzymaliśmy pieniędzy. Uwagi mieszkańców są dla nas ważne, dlatego będziemy starali się znaleźć rozwiązanie w tej sprawie - tłumaczy Agata Koba, rzecznik Urzędu Miasta w Jaśle.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24