Tauron Hokej Liga. Marma Ciarko STS Sanok poległ w końcówce z GKS-em Tychy

Pierwsze dwie tercje nie były specjalnie obfite w gole, bo i jedni, i drudzy zdobyli po jednej bramce. Pierwsi zrobili to sanoczanie, ale przed ostatnią odsłoną mecz zaczynał się od początku. Niedługo po jej rozpoczęciu na prowadzenie wyszli gospodarze i wydawało się, że ten mecz może się skończyć dla nich happy-endem, ale jednak końcówka należała do przyjezdnych, którzy w bardzo krótkim odstępie czasu strzelili trzy gole i pewnie wygrali.

Tercje: 1:0, 0:1, 1:3.

Bramki: 1:0 Fus 17 (asysty: Bukowski, Rybnikar), 1:1 Bizacki 33 (Pociecha, Korenczuk), 2:1 Florczak 42-w przewadze (Alho, Dobosz), 2:2 Turkin 50 (Pociecha, Korenczuk), 2:3 Mroczkowski 53-w przewadze (Rac, Łyszczarczyk), 2:4 Padakin 54 (Bizacki, Komorski).

STS: K. Tamminen - C. MacEachern, C. Lindberg; M. Viitanen, S. Tamminen, S. Kivinen - A. Monteleone, B. Florczak; S. Dobosz, J. Ceder, A. Luusuaniemi - K. Niemczyk, D. Musioł (2); F. Sienkiewicz, K. Bukowski (2), S. Fus - J. Najsarek; A. Alho, O. Rybnikár. Trener Elmo Aittola.

GKS: T. Fučík - O. Jaśkiewicz, O. Kaskinen; C. Mroczkowski, R. Rác, A. Łyszczarczyk - O. Bizacki, B. Pociecha; M. Gościński, W. Turkin, I. Korenczuk - J. Jaroměřský, B. Ciura; J. Krzyżek, R. Galant, S. Marzec - A. Nilsson (2); J. Bukowski(2), P. Padakin (4), F. Komorski, B. Jeziorski. Trener Andriej Sidorienko.

Kary 4-10. Strzały 23-32. Widzów 1200.