Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tatusiu żyj! Ta terapia to ostatnia szansa, by pokonać nowotwór!

Urszula Sobol
Urszula Sobol
- Każde okazane wsparcie, może być decydujące w walce o przyszłość naszej rodziny. Dziękujemy za pomoc - proszą Julia (17 lat), Jakub (13 lat), Dorota (46 lat) i Adam (47 lat)
- Każde okazane wsparcie, może być decydujące w walce o przyszłość naszej rodziny. Dziękujemy za pomoc - proszą Julia (17 lat), Jakub (13 lat), Dorota (46 lat) i Adam (47 lat) Archiwum rodziny
Aby uratować Adama Burchata oprócz dalszej chemioterapii, potrzebne jest dodatkowe, nowoczesne leczenie, które choć na zachodzie jest już refundowane, to w Polsce dostępne jest tylko odpłatnie.

Choroba 47-letniego Adama, szczęśliwego męża i ojca przyszła niespodziewanie i wywróciła ich życie do góry nogami.

- Rodzice zawsze namawiali nas, żeby pomagać innym, zdrowo się odżywiać i uprawiać sporty. Sami też zawsze tak robili i regularnie badali się profilaktycznie. Niestety mimo to, podczas naszych ostatnich wakacji, w lipcu 2023 roku, tata obudził się rano częściowo sparaliżowany. Objawy na szczęście ustąpiły, ale okazało się, że powodem był atak padaczki spowodowany nowotworem mózgu - czytamy na stronie Fundacji onkologicznej „Rakiety”, pod której opieką jest pan Adam.

Potrzebna jest nowoczesna terapia

- Większą część guza udało się już usunąć, ale przy tym typie glejaka rokowania nie są dobre - opowiada Dorota Poznańska, żona pana Adama, która pochodzi z Rzeszowa.

- Aby uratować tacie życie, wraz z dalszą chemioterapią, potrzebna jest nowoczesna terapia Optune (TTFields), która wykorzystuje pola elektromagnetyczne, aby hamować wzrost komórek nowotworowych. Stosowanie TTFields u pacjentów takich jak tata jest już standardem m. in. w Stanach Zjednoczonych, Francji czy Austrii, jednak w Polsce nie jest jeszcze refundowane, a wypożyczenie urządzenia kosztuje aż 1,4 mln zł rocznie. Rodzice otrzymali już wsparcie pozwalające na sfinansowanie pierwszych dwóch miesięcy terapii, jednak tata powinien kontynuować ją przez minimum 2 lata. Żeby leczenie było skuteczne urządzenie trzeba nosić na głowie praktycznie cały czas.

Dodają, że mimo ciężkiej operacji mózgu, już w trakcie chemioterapii i radioterapii mózgu, pan Adam wrócił do domu i do pracy.

- I tak jak dawniej - zawsze możemy liczyć na niego we wszystkich naszych sprawach! Ale choroba nie minęła - urywają głos dzieci pana Adama. - Żeby uratować tacie życie potrzebne jest dodatkowe, nowoczesne leczenie.

Każdy może pomóc

Jeśli ktoś chce pomóc panu Adamowi i jego rodzinie to może dowolną kwotę pieniędzy wpłacić na adres Fundacji onkologicznej „Rakiety”. Numer konta fundacji: 52 1050 1025 1000 0090 3010 4252 w tytule przelewu wpisując Adam Burchat.

LINK DO ZBIÓRKI

Leczenie pana Adama można też wesprzeć rozliczając swój podatek - KRS: 0000414091. Cel Szczegółowy: Adam Burchat.

Na terapię brakuje im jeszcze ponad milion złotych.

- Prosimy Was, pomóżcie nam uratować tatę - błaga rodzina pana Adama.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24