Dyrektor musi zaoszczędzić 18 mln zł. Związkowcy zapowiadają: będziemy bronić załogi.
Zapowiedź zwolnień zaskoczyła pracowników, bo krośnieński szpital, podobnie jak inne placówki, dostał w tym roku wyższy kontrakt z NFZ.
- Ale nie wszyscy zostali potraktowani w jednakowy sposób, innym szpitalom zwiększono kontrakty bardziej niż nam - mówi dyrektor Mirosław Leśniewski.
Podkupują nam lekarzy
Krosno przegrywa konkurencję płacową np. ze szpitalem w Brzozowie.
- Tracimy lekarzy. Brzozów podkupuje nam najlepszych specjalistów, oferując dwa razy tyle, ile ja jestem w stanie zapłacić - skarży
się Leśniewski.
To lekarze jako pierwsi wynegocjowali podwyżki. - Od początku powtarzałem, że nie ma uprzywilejowanych grup, wszystkich będę traktował równo - mówi dyrektor. Dodaje, że 200 osób zarabiało poniżej krajowego minimum.
Dlatego od 1 kwietnia wzrosną pensje zasadnicze całej załogi o ok. 10 proc.
Muszę ciąć koszty
- Szpital nie ma pieniędzy na te podwyżki, musiałem przygotować program restrukturyzacyjny, żeby obniżyć koszty stałe - twierdzi szef lecznicy.
Leśniewski zaprzecza, że oszczędności będzie szukać tylko kosztem pracowników, i to tych najniżej zarabiających. To tylko jeden z punktów planu naprawczego. Dyrekcja spróbuje obniżyć koszty leków, sprzętu jednorazowego, przyjrzy się zużyciu ciepła, światła, paliwa. Szpital rezygnuje z części planowanych remontów, ograniczając się do usuwania awarii. Będą prowadzone tylko te inwestycje, na które są zagwarantowane pieniądze z innych źródeł.
- To wszystko jednak za mało - przekonuje Leśniewski.
Panika w szpitalu
Wieść o planowanych zwolnieniach błyskawicznie obiegła szpital. We wtorek dyrektor powiedział o tym na spotkaniu ze związkowcami. Boją się zwłaszcza pracownicy służb pomocniczych, bo to w tych działach dyrekcja zamierza szukać oszczędności. Pracę może stracić 100 ludzi z blisko 1400-osobowej załogi. Zdaniem Wojciecha Zycha ze szpitalnej "Solidarności 80" takie redukcje są nie do przyjęcia. - Rolą dyrektora jest szukanie oszczędności i zmniejszanie zadłużenia, ale jest pewne minimum zatrudnienia, poniżej którego nie da się zejść - mówi.
- To liczba umowna - przyznaje dyrektor. - W tej chwili dokładnie analizujemy działalność szpitala pod kątem kosztów. Nie wiemy jeszcze, kogo, jak i gdzie i kiedy będziemy zwalniać.
Związkowcy nie chcą komentować planów dyrekcji
- Planujemy spotkanie wszystkich związków, wtedy podejmiemy decyzję - mówi Wojciech Wojnar z "Solidarności".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć