Stalowcy zajmują pierwsze niespadkowe miejsce, wracają do gry po ponad tygodniowej przerwie.
- Odpoczynek po wcześniejszym maratonie był potrzebny, ale z drugiej strony jesteśmy wybici z rytmu - tłumaczy Andrzej Szymański, trener Stali.
Przeciw Pelikanowi nie zagra Mateusz Rzucidło, chory jest Krzysztof Majda.
- Najważniejsze, aby piłkarze nie poddali się nerwom, zagrali co potrafią. Tym razem nie będzie zmiłuj, skończył się czas na odrabianie wpadek - dodaje Szymański.
Zapraszamy:
Szczegółowa relacja na żywo: Stal Sandeco Rzeszów - Pelikan Łowicz (6 czerwca)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?