Studniówka tarnobrzeskiej Prymasówki 2017 [ZDJĘCIA]
Zanim udzieli się wszystkim maturalny stres, zanim trzeba będzie dokonywać poważnych wyborów, podejmować ostateczne decyzje, przyszli absolwenci Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Tarnobrzegu, wzięli udział w tradycyjnym balu studniówkowym.
Uroczystość odbyła się w Hotelu „Anna”. Gospodarzami byli rodzice uczniów klas technikum: gastronomicznego, turystycznego, informatycznego i fryzjerskiego. Zaproszeni goście, dyrekcja szkoły, grono pedagogiczne oraz rodzice z nie ukrywanym wzruszeniem obserwowali młodzież. Barwne kreacje, misterne fryzury, eleganckie garnitury, zupełnie odmieniły oblicze znanych na co dzień młodych ludzi.
Podczas oficjalnej części uroczystości dyrektor dr Marcin Pilarski w serdecznych słowach zwrócił się do młodzieży. Podkreślił w wystąpieniu niezwykłość wieczoru, wspomniał o czekających wyzwaniach i wysiłku jaki przyniosą już najbliższe dni, życzył wytrwałości, siły i umiejętności wykorzystania zdobytej wiedzy. Podziękował za zaproszenie oraz zaprosił do wspólnej, dobrej zabawy.
Następnie głos zabrali przedstawiciele młodzieży: Magdalena Tomczyk, Jan Osada i Ksjusza Sałata, dziękując za wsparcie, życzliwość i pomoc w organizacji balu, wspomnieli, że być może na co dzień nie manifestują swoich uczuć, ale doceniają wysiłek włożony w tę trudną naukę chodzenia, naukę życia.
Reprezentacja rodziców w osobie Pani Marty Sapielak oraz Cecylii Zięby zwróciła uwagę, że na barkach nauczyciela spoczywa ogromna odpowiedzialność, bo przecież najczęściej pasja z jaką przekazuje wiedzę jest pierwszą wytyczną dla młodego człowieka.
Tradycyjnego poloneza zatańczyły cztery klasy. Każda prezentowała odmienny układ choreograficzny, przygotowany pod czujnym okiem pani Barbary Mysiak. Na studniówce dominowały długie eleganckie, czerwone i granatowe suknie oraz dopasowane garnitury. Klasy elementami stroju podkreślały swoją integralność (IV TI - jednakowe czerwone muchy i poszetki). Ponad sto osób do białego rana bawiło się w barwnych korowodach, śpiewając głośno znane szlagiery muzyczne.
Zapewne jeszcze nie raz w życiu uczniom Prymasówki nadarzy się okazja uczestnictwa w uroczystościach tej miary, ale ten pierwszy bal, od którego umownie zaczyna się dorosłość, pozostaje na zawsze w pamięci.
