MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Studenci Politechniki Rzeszowskiej skonstruowali bezzałogowy samolot udźwigowy. Lecą z nim na zawody SAE Aero Design w USA [ZDJĘCIA, WIDEO]

Beata Terczyńska
Beata Terczyńska
Wideo
od 16 lat
Studenci z Koła Naukowego EUROAVIA na Politechnice Rzeszowskiej lecą do Fort Worth w Dallas w Teksasie, gdzie będą rywalizować wraz z 74 zespołami z całego świata na jednych z największych zawodów konstruktorskich na świecie. Zabierają tam skonstruowanego przez siebie udźwigowego bezzałogowca, nad którym w ostatnim czasie pracowali dniami i nocami.

Koło Naukowe EUROAVIA Rzeszów działa przy katedrze Awioniki i Sterowania na Politechnice Rzeszowskiej od blisko 20 lat. W tym roku studenci podjęli się zadania zaprojektowania bezzałogowego samolotu udźwigowego na zawody SAE Aero Design w Stanach Zjednoczonych. Inicjatorkami projektu były Magdalena Kobrzyńska i Katarzyna Krawczyk, studentki V roku Lotnictwa i Kosmonautyki.

Studenci od pół roku opracowywali geometrię, strukturę oraz wykonanie ostatecznej wersji modelu. Startowali od szkicu na kartce.

- Projekt tak naprawdę rozpoczęliśmy jeszcze w sierpniu, ponieważ zaczęliśmy analizować poprzednie regulaminy zawodów - mówi Katarzyna Krawczyk, sekretarz Koła Naukowego Euroavia, studentka V roku lotnictwa na specjalności silniki lotnicze. - Od września, od zapisów do zawodów, pracowaliśmy i pracujemy pełną parą, żeby zbudować nasz bezzałogowy samolot, któremu daliśmy nazwę Bekaz 1B. Na szczęście udało się nam stworzyć bardzo fajny, około 20-osobowy zespół i dzięki temu prace możemy podzielić na zmiany. Aby każdy miał choć chwilkę na odpoczynek.

Każdy ma tu swoją funkcję, np. aerodynamicy zaprojektowali geometrię skrzydła oraz samolot, awionicy zaprogramowali całe sterowanie samolotem, napęd silnika. Kształt, gabaryty i wygląd modelu podyktowany był niezwykle wymagającym regulaminem prestiżowych zawodów. Wymuszał zastosowanie wielu niestandardowych rozwiązań. Rozpiętość skrzydła nie mogła przekraczać 36 inchy, a moc silnika 450 watów.

Studenci muszą na zawodach uzyskać jak najwięcej punktów. Co składa się na wynik?

- Czas lotu. Naszym zadaniem jest przelecieć prosty odcinek o długości 100 metrów w jak najszybszym czasie, wykonać krąg i wylądować w całości. Musimy wykonać trzy takie loty. Na wynik końcowy składa się średnia arytmetyczna - tłumaczy.

Jako udźwigowiec samolot musi dźwigać jakiś ładunek?

- Tak. To się zmienia z roku na rok. W zeszłych sezonach były to np. piłeczki tenisowe czy rurki PCV. W tym roku organizator postawił na płaskie pudełko, przypominające wymiarami to do przewożenia pizzy. Drugim obciążeniem są płytki metalowe.

Sam samolot waży 500 g. Z kablami i dodatkowym ekwipunkiem - końcowo będzie miał ok. 1,5 kg.

Z czego został wykonany?

- Jest to technologia używana na co dzień w dużym lotnictwie, czyli z kompozytów. Jego struktura w dużej mierze wykonana jest z włókna węglowego, które jest bardzo lekkie a zarazem bardzo wytrzymałe - zwraca uwagę Katarzyna Krawczyk.

Studenci Politechniki Rzeszowskiej skonstruowali bezzałogowy samolot udźwigowy
Studenci Politechniki Rzeszowskiej skonstruowali bezzałogowy samolot udźwigowy Marcin Żminkowski

8-osobowa reprezentacja Euroavii (Magdalena Kobrzyńska, kapitan zespołu, Katarzyna Krawczyk, zajmująca się logistyką i prowadzeniem rozmów ze sponsorami, Szymon Sobik, szef techniczny, Wojciech Poździk, autor geometrii, Wojciech Koszelski, projektant struktury, Tomasz Sroka, pracujący nad optymalizacją wyników oraz piloci: Sebastian Florek i Bartłomiej Kolanko) za dwa tygodnie poleci do Fort Worth w Dallas w Teksasie.

- Konkurencje rozegrane zostaną na polu mieszczącym się nad jeziorem. Przy konstrukcji samolotu braliśmy pod uwagę, jaka w tym miejscu panuje gęstość powietrza - mówią młodzi konstruktorzy.

Konkurencja będzie spora.

- W zawodach udział weźmie 75 drużyn z całego świata. Z Polski będą reprezentacje z Rzeszowa, Warszawy i Wrocławia - mówi Magdalena Kobrzyńska.

Cała załoga przyznaje:

- Chcielibyśmy podtrzymać tradycję i powtórzyć sukcesy naszych poprzedników, którzy zawsze przywozili krążki z poprzednich edycji. Zwłaszcza, że zawody SAE Aero Design to jedne z najbardziej uznawanych na świecie. Cała ta nasza praca to było bardzo duże wyzwanie i świetna lekcja, jak wejść w przyszłości na rynek pracy.

Studenci Politechniki Rzeszowskiej skonstruowali bezzałogowy samolot udźwigowy
Studenci Politechniki Rzeszowskiej skonstruowali bezzałogowy samolot udźwigowy Marcin Żminkowski

Magdalena Kobrzyńska przyznaje, że wyzwaniem dla studentów było też zdobycie pieniędzy, aby mogli wyjechać za ocean. Tu pomocne okazały się duże firmy z branży lotniczej w regionie, m.in. MTU Aero Engines, EME Aero, ISL Innowacyjne Systemy Logistyczne, Pratt&Whitney, SAFRAN, FIBRAN, JPB Systeme, Aero Gear Box, Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych. Wparcie zapewnił im również marszałek województwa i prezydent Rzeszowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24