- Chciałem poruszyć temat dotyczący wprowadzenia strefy płatnego parkowania i potencjalnie niezgodnych z prawem zapisów zawartych w uchwale Rady Miasta Rzeszowa. Zgodnie z nią mieszkaniec budynku stojącego w strefie zapłaci miesięczny abonament za pierwsze i drugie auto w wysokości po 10 zł. Ale już za trzeci samochód opłata wyniesie 100 zł. Te zapisy różnicują ludzi co do ilości posiadanych samochodów, mam wątpliwości, czy słusznie? – pisze w mailu do redakcji pan Marcin.
Sąd podzielił wątpliwości
Nasz czytelnik wskazuje, że przepisy analogiczne do tych uchwalonych w Rzeszowie zostały już uznane za niezgodne z prawem między innymi w Krakowie. W październiku 2013 roku Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, w którym uznał, że „kryterium zróżnicowania mieszkańców strefy płatnego parkowania ze względu na liczbę posiadanych samochodów przez jedną osobę, a także przez inne osoby zameldowane pod tym samym adresem, należy ocenić jako niezgodne z wynikającą z zasady demokratycznego państwa prawnego zasadą sprawiedliwości społecznej”.
Sąd wskazał, że zasada nakazuje, by zróżnicowanie poszczególnych osób pozostawało w odpowiedniej relacji do dzielących je różnic. „Zasada równości wobec prawa wymaga, by podmioty charakteryzujące się daną cechą istotną były traktowane równo, bez różnic faworyzujących lub dyskryminujących” – czytamy w wyroku NSA.
- Trzeba rozstrzygnąć, czy analogiczne przepisy zaskarżone i uznane za niezgodne z prawem w innych miastach, mogą podobnie być uznane za sprzeczne z prawem dla Rzeszowa. A tym samym, czy uchwalanie potencjalnie niekonstytucyjnych zapisów ma sens, chociażby z powodu możliwości ich późniejszego uchylenia poprzez pozwy sądowe? – zastanawia się pan Marcin.
O ocenę prawną sytuacji poprosiliśmy profesora Czesława Kłaka, karnistę z Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Rzeszowie. – Ja też uważam, że coś jest z uchwałą nie tak. Wprowadza kryterium generalizujące i nie pozwala na zindywidualizowanie. Takie sztywne kryterium polegające na ilości samochodów i zamieszkaniu, tutaj jest niewystarczające, bo w ten sposób nie pozwalamy na uwzględnienie okoliczności odmiennych od niego. Na to zresztą zwrócił uwagę NSA. Nie może być tak, że wszystkich wrzuca się do jednego worka – uważa Czesław Kłak.
Kraków zmienił stawki
W Krakowie sprawa trafiła do sądu na wniosek wojewody małopolskiego. Jak będzie w Rzeszowie? Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta miasta zapewnia, że jeśli zajdzie taka potrzeba, przepisy zostaną zmienione.
- Uchwałę naszych radnych także kontrolują służby wojewody oraz Regionalna Izba Obrachunkowa. Z jakimikolwiek decyzjami czekamy na ich opinię – mówi rzecznik.
W Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie tłumaczą, że po wyroku NSA opłaty zostały tam zmienione.
- Początkowo wynosiły 10 zł za pierwsze auto, 100 zł za drugie i 250 zł za trzecie. Dziś nie ma limitu pojazdów, a za każdy płaci się 10 zł miesięcznie. Pod warunkiem, że człowiek jest zameldowany w strefie i ma tytuł prawny do samochodu – wyjaśnia Robert Pasieka z ZIKiT w Krakowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagrali dzikie pląsy Nataszy Urbańskiej. Coś jej wystawało spod sukienki...
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA