Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stawki opłat za parkowanie w Rzeszowie niezgodne z prawem?

Bartosz Gubernat
Mieszkańcy, którzy wykupią miesięczny abonament, nie będą musieli korzystać z parkomatów, ale tylko parkując auto w bliskiej odległości od swojego mieszkania.
Mieszkańcy, którzy wykupią miesięczny abonament, nie będą musieli korzystać z parkomatów, ale tylko parkując auto w bliskiej odległości od swojego mieszkania. KRZYSZTOF ŁOKAJ
W Krakowie ceny abonamentów ustalone według takiego samego klucza jak w Rzeszowie nakazał zmienić sąd.

- Chciałem poruszyć temat dotyczący wprowadzenia strefy płatnego parkowania i potencjalnie niezgodnych z prawem zapisów zawartych w uchwale Rady Miasta Rzeszowa. Zgodnie z nią mieszkaniec budynku stojącego w strefie zapłaci miesięczny abonament za pierwsze i drugie auto w wysokości po 10 zł. Ale już za trzeci samochód opłata wyniesie 100 zł. Te zapisy różnicują ludzi co do ilości posiadanych samochodów, mam wątpliwości, czy słusznie? – pisze w mailu do redakcji pan Marcin.

Sąd podzielił wątpliwości

Nasz czytelnik wskazuje, że przepisy analogiczne do tych uchwalonych w Rzeszowie zostały już uznane za niezgodne z prawem między innymi w Krakowie. W październiku 2013 roku Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, w którym uznał, że „kryterium zróżnicowania mieszkańców strefy płatnego parkowania ze względu na liczbę posiadanych samochodów przez jedną osobę, a także przez inne osoby zameldowane pod tym samym adresem, należy ocenić jako niezgodne z wynikającą z zasady demokratycznego państwa prawnego zasadą sprawiedliwości społecznej”.

Sąd wskazał, że zasada nakazuje, by zróżnicowanie poszczególnych osób pozostawało w odpowiedniej relacji do dzielących je różnic. „Zasada równości wobec prawa wymaga, by podmioty charakteryzujące się daną cechą istotną były traktowane równo, bez różnic faworyzujących lub dyskryminujących” – czytamy w wyroku NSA.

- Trzeba rozstrzygnąć, czy analogiczne przepisy zaskarżone i uznane za niezgodne z prawem w innych miastach, mogą podobnie być uznane za sprzeczne z prawem dla Rzeszowa. A tym samym, czy uchwalanie potencjalnie niekonstytucyjnych zapisów ma sens, chociażby z powodu możliwości ich późniejszego uchylenia poprzez pozwy sądowe? – zastanawia się pan Marcin.

O ocenę prawną sytuacji poprosiliśmy profesora Czesława Kłaka, karnistę z Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Rzeszowie. – Ja też uważam, że coś jest z uchwałą nie tak. Wprowadza kryterium generalizujące i nie pozwala na zindywidualizowanie. Takie sztywne kryterium polegające na ilości samochodów i zamieszkaniu, tutaj jest niewystarczające, bo w ten sposób nie pozwalamy na uwzględnienie okoliczności odmiennych od niego. Na to zresztą zwrócił uwagę NSA. Nie może być tak, że wszystkich wrzuca się do jednego worka – uważa Czesław Kłak.

Kraków zmienił stawki

W Krakowie sprawa trafiła do sądu na wniosek wojewody małopolskiego. Jak będzie w Rzeszowie? Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta miasta zapewnia, że jeśli zajdzie taka potrzeba, przepisy zostaną zmienione.

- Uchwałę naszych radnych także kontrolują służby wojewody oraz Regionalna Izba Obrachunkowa. Z jakimikolwiek decyzjami czekamy na ich opinię – mówi rzecznik.

W Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie tłumaczą, że po wyroku NSA opłaty zostały tam zmienione.

- Początkowo wynosiły 10 zł za pierwsze auto, 100 zł za drugie i 250 zł za trzecie. Dziś nie ma limitu pojazdów, a za każdy płaci się 10 zł miesięcznie. Pod warunkiem, że człowiek jest zameldowany w strefie i ma tytuł prawny do samochodu – wyjaśnia Robert Pasieka z ZIKiT w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24