Dariusz Chmielowiec, policja w Sandomierzu:
Dariusz Chmielowiec, policja w Sandomierzu:
- Przed Wielkanocą apelowaliśmy do kierowców aby szczególnie w święta uważali i jeździli wolniej, bo w tym czasie z powodu zwiększonego ruchu, na drodze jest niebezpiecznie i ginie więcej osób niż zwykle.. Mówiąc o kierowcach, mieliśmy na myśli również motocyklistów, gdyż ich też obowiązuje prawo o ruchu drogowym. Nie będziemy tolerowali łamania przez motocyklistów przepisów drogowych. Z wykroczeń będziemy rozliczali ich bardzo surowo.
21 i 28-latek za nieprzepisową jazdę zapłacą utratą prawa jazdy. Komenda Powiatowa Policji w Sandomierzu przekazała nam nagranie z wideorejestratora. Na ponaddwuminutowym filmie widać, jak nieoznakowany policyjny radiowóz, na wysokości lasu w Kleczanowie, wyprzedzają dwa jednoślady, już wtedy mając na liczniku ponad stówę. Nagle przez jezdnię przebiega pies, na szczęście zdążył uciec.
Na filmie widzimy, że na początku Kleczanowa, jadąc w stronę Sandomierza, stoi znak "teren zabudowany" oraz ograniczenie prędkości (tutaj wyjątkowo) do 70 kilometrów na godzinę. Motocykliści mkną, nie zwalniając, jak nakazuje znak. Policjanci przyspieszają. Prędkośc wynosi już prawie 150 kilometrów na godzinę! W Kleczanowie, tuż przed skrzyżowaniem, przed skrętem do Święcicy, motocykliści wyprzedzają samochód. Na liczniku mają już przeszło 160 kilometrów na godzinę!
- Wystarczy, że w tym czasie na jezdnię na rowerze wyjedzie dziecko, bądź wybiegnie, albo wyjedzie samochód. Przy takiej prędkości motocyklista nie ma szans na reakcję - zaznacza nadkomisarz Dariusz Chmielowiec, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
W Komornej policjanci po raz pierwszy zmierzyli prędkość rajdowców - 181 kilometrów na godzinę! Za Rożkami prędkość jednośladów nadal nie spadała, wynosiła powyżej 170 kilometrów na godzinę. Kilka minut później, w Sandomierzu ulicą Kwiatkowskiego motocykle jechały powyżej 150 kilometrów na godzinę. Ostatni pomiar prędkości policjanci wykonali na dwupasmowej ulicy Kwiatkowskiego - 141 kilometrów na godzinę przy prędkości dozwolonej 50. Stróże prawa zatrzymali motocyklistów u zbiegu ulic Kwiatkowskiego i Żwirki i Wigury. Nadkomisarz Chmielowiec podkreśla, że przyczyną większości wypadków jest prędkość. - Przy takiej szybkości nie ma czasu na prawidłową reakcję. Motocykliści stwarzają śmiertelne zagrożenie dla siebie i innych - mówi naczelnik.
Śmierć też jeździ motorem
W ubiegłym roku w powiecie sandomierskim życie stracił jeden motocyklista. W Podgórzu przed Zawichostem 37-latek jadący motorem zderzył się czołowo z fordem. Zginął na miejscu. W Wielki Piątek w Jędrzejowie, wskutek odniesionych ran po zderzeniu z samochodem osobowym, w szpitalu zmarli 23 i 26-latek - pasażer i kierowca motocykla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?