Stal Stalowa Wola zremisowała z Puszczą

Pierwsi groźniejszą akcję przeprowadzili goście, ale strzał głową Jarosława Piątkowskiego był za słaby i piłkę wybił jeden z obrońców gości. W odpowiedzi uderzał nowo pozyskany przez Puszczę doświadczony, Marcin Bojarski, ale nie trafił w światło bramki. W 26 min z dobrej strony pokazał się Kamil Gęśla, który doszedł do strzału w polu karnym jednak trafił tylko w boczną siatkę.

W 45 min Stal wyprowadziła bardzo groźną kontrę. Prawym skrzydłem szybko ruszył Piątkowski, który podał w tempo do Gęśli, ale ten źle odgrywał do lepiej ustawionego Jarosława Białka i szansa przepadła.
Po zmianie stron dalej było na boisku sporo walki na boisku, ale sytuacji bramkowych jak na lekarstwo. Z dystansu mocno uderzał Krystian Getinger, jednak piłka minęła bramkę Puszczy.

W 58 min groźnie było tym razem pod bramką Stali. Tomasz Księżyc strzelił kąśliwie z rzutu wolnego, ale Paweł Socha nie dał się zaskoczyć. Ten sam zawodnik po 20 minutach ponownie mocno przymierzył z wolnego i po niepewnej interwencji Sochy, piłka zatrzymała się na poprzeczce.

W odpowiedzi próbował zaskoczyć Kwedyczenkę, także ze stałego fragmentu gry Daniel Radawiec, lecz bez powodzenia. Jeszcze w końcówce meczu niecelnie strzelał Marek Drozd, a już w doliczonym czasie obok bramki główkował Wojciech Ankowski..

PUSZCZA NIEPOŁOMICE - STAL STALOWA WOLA 0-0

Puszcza: Kwedyczenko - Ogórek, Księżyc, Świstak, Radwański - Bojarski, Ankowski, Lewiński (88. Serafin), Morawski (69. Keshi) - Moskała (77 Janik), Papież (69. Orłowski).
Stal: Socha - Rosłoń, Wieprzęć, Drozd, Byrski - Piątkowski, Skórski, Horajecki, Getinger (90. Turczyn) - Gęśla - Białek (72. Radawiec).

SĘDZIOWAŁ: Andrzej Chudy z Zabrza. ŻÓŁTE KARTKI: Drozd, Piątkowski - Janik. WIDZÓW 1000.

Więcej o meczu w poniedziałkowym stadionie