MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stal Sandeco Rzeszów gra zaległy mecz z Wigrami Suwałki

Tomasz Ryzner
Wszyscy sympatycy Stali liczą na skuteczną grę Ireneusza Grybosia (na zdjęciu z lewej).
Wszyscy sympatycy Stali liczą na skuteczną grę Ireneusza Grybosia (na zdjęciu z lewej). Wojciech Zatwarnicki
- Nasza niemoc nie może trwać wiecznie - mówi Krzysztof Majda, piłkarz Stali Sandeco. Biało-niebiescy grają dziś zaległe spotkanie 9. kolejki z Wigrami Suwałki i nie myślą o niczym innym, jak wygrana.

NIEOBECNI:

NIEOBECNI:

STAL KWARCSYSTEM: Solecki, Cieślik, Federkiewicz (kontuzje), Reiman, Tomasik (kartki)..

Niełatwo być piłkarzem Stali i nie popaść w przygnębienie. Na drużynę spadają rozmaite piłkarskie plagi; najpierw były to czerwone kartki, potem seria kontuzji, a w końcu gole tracone po 90 minucie.

Tego ostatniego stalowcy doświadczyli trzykrotnie(!). W poprzednią sobotę zmarnowali sytuacje więcej klarowne stuprocentowe, by otrzymać cios, gdy sędzia zbierał się już do zakończenia meczu.

Okazji nie brakuje
Porażki frustrują działaczy, trenera, kibiców tym bardziej, że zespół nie odstawia na boisku chodzonego.

- Po meczu z Olimpia zawodnicy mieli łzy w oczach - mówi Jacek Szczepaniaak, prezes sekcji.

- Po raz kolejny gra była dobra, a wynik do kitu. Tak to jest, jak się nie trafia do siatki z paru metrów. Rozmawiam z ludźmi z innych klubów. Mówią, że nie maję połowy tych okazji, co my, ale piłka jakoś im się zawsze wturla do bramki. Nasi piłkarze chcą wygrywać, walczą i fatalna passa musi się skończyć.

Wraca "Wujo"
Czy Wigry (11 pozycja) będą zatem pierwsza drużyną, która w tym sezonie rozegra na Hetmańskiej.

Trener Czesław Palik będzie miał do dyspozycji sporo graczy, ale tradycyjnie kogoś braknie. Za karki pauzują Wojciech Reiman i Tomasz Tomasik.

- Wraca jednak Karol Wójcik, który strzelał już gole w tej rundzie - podkreśla Krzysztof Majda, pomocnik Stali.

- Do gry pali się Sylwester Sikorski. W innych drużynach ktoś dostanie piłką w głowę i jest gol. U nas trzystuprocentowa sytuacja to za mało, aby trafić. Staram się jednak myśleć pozytywnie. Wystarczy tego pecha i nieskuteczności.

Też to poczuli
Piłkarze z Suwałk zapomnieli już o grypie żołądkowej, która zmogła ich dosłownie tuż przed meczem w pierwotnym terminie. Humory mają jednak marne.

W weekend zaznali tego, co Stal - remisowali w Brzesku do 90 minuty, ale meczu nie wygrali. Dobił ich po czasie Tomasz Ogar, niegdyś piłkarz... Stali. Miejmy nadzieję, że to dobry omen.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24