Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Rzeszów z II-ligową licencją

Tomasz Ryzner
Marcin Wołowiec liczy, żę Stal odzyska finansową płynność.
Marcin Wołowiec liczy, żę Stal odzyska finansową płynność.
Olimpia nie otrzymała II-ligowej licencji, Stal tak, ale sa raczej małe szanse, że zagra na tym szczeblu w miejsce drużyny z Zambrowa.

Olimpia w środę fetowała zwycięski baraż ze Stalą i awans, ale humor popsuła jej Komisja Licencyjna PZPN-u, nie przyznając II-ligowej licencji.

Regulamin stanowi, że w takim wypadku promocję do wyższej klasy uzyskuje drużyna, która przegrała baraż. Stal szybko zareagowała, wysłała wniosek licencyjny do stolicy, a ten został w piątek pozytywnie rozpatrzony.

Szanse na II ligę na Hetmańskiej są jednak małe.
Po pierwsze Olimpiia odwołała się do Komisji Odwoławczej ds. Licencji. Po drugie, i ważniejsze, klub z Podlasia nie dostał licencji z przyczyn, które, jak twierdzą w Zambrowie, zaraz znikną. - Brakło pełnej dokumentacji z naszej strony - mówi Krzysztof Zalewski, trener Olimpii. - Nie chodzi o stadion czy zaległości finansowe.

Od finansowych poślizgów, a konkretnie ich braku zależy za to, czy umowę przedłuży Marcin Wołowiec. Wbrew wcześniejszym doniesieniom dotychczasowy trener Stali zapewnia, że nie podał się w Zambrowie do dymisji", a tylko podziękował piłkarzom za sezon.

Rzeszowski trener podkreśla jednak stanowczo, że przedłuży umowę tylko wtedy, jeśli klub mocniej stanie na nogi organizacyjnie. - Udało się stworzyć fajny kolektyw, co nie jest takie proste, gdy sprawy finansowe kuleją. Jeśli jednak mam kontynuować pracę, to w innej rzeczywistości. I nie mam na myśli żadnej podwyżki dla siebie.

Chciałbym po prostu, aby w czasie treningu piłkarze byli na treningu, a nie myśleli, czy wypłata będzie czy znów się spóźni. Rozmawiałem o tym z Jackiem Szczepaniakiem (prezes sekcji - przyp. red.). Wkrótce zaległości mają zostać wyrównane. Pytanie, jak będzie z tymi sprawami jesienią.

Jasnym jest, że Stal nie musi robić roszady na trenerskim stołku. Biało-niebiescy wiosną dali radę (tylko 1 porażka), wytrzymali ciśnienie, pokazali lepszy futbol od Olimpii i przegrali baraż pechowo. Stali potrzebna jest płynność finansowa, utrzymanie składu i z całym szacunkiem do wysiłków i postępów, jakie uczynił nastoletni Jakub Tabor, znalezienie otrzaskanego środkowego pomocnika.

- Zgoda, ale brak awansu nie ułatwia tych kwestii - wyjaśnia Szczepaniak. - II liga obejmuje całą Polskę. W niej moglibyśmy liczyć na zdecydowanie większe wsparcie od sponsorów. W III jest o to trudniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24