W sezonie 2013/14 w półfinale znalazły się Developres Rzeszów i Karpaty Krosno. Wówczas obie ekipy z naszego województwa spotkały się w półfinale ze sobą. Wygrały go krośnianki, ale ostatecznie przez reorganizację ekstraklasy kobiet (wówczas nazywała się Orlen Ligą) oba kluby zagrały w dodatkowym turnieju barażowym, z którego awans wywalczyły rzeszowianki.
W tym roku nie będzie derbów Podkarpacia w półfinale, a na reorganizację Tauron Ligi też się nie zanosi, a to oznacza, że szansę na awans do wyższej ligi dostanie tylko najlepszy zespół. Rywalizacja w półfinałach toczyć się będzie do dwóch zwycięstw, a pierwszy mecz zostanie rozegrany na terenie drużyny niżej sklasyfikowanej, czyli odpowiednio w Jarosławiu i Poznaniu. Rewanże i ewentualne mecze nr odbędą się wówczas odpowiednio w Mielcu i Opolu.
- Już teraz mogę powiedzieć, że to najlepszy sezon naszego klubu w historii – mówił po ostatnim meczu sezonu zasadniczego z Częstochowianką Piotr Pajda, prezes i trener siatkarek San-Pajda Jarosław, który rzutem na taśmę wskoczyły do czołowej czwórki.
- Od początku sezonu myśleliśmy, żeby zagrać w czołowej czwórce i walczyć o medale, ale dwa miesiące temu byliśmy bardzo daleko od tego. Potem jednak wygraliśmy siedem razy z rzędu i jesteśmy, tu gdzie chcieliśmy być. To będzie nasza najlepszy sezon. Szczególnie że odmłodziliśmy zespół, jesteśmy bez Brydy, Jagodzińskiej, Stroiwąs
– mówi Piotr Pajda.
Choć jarosławianki są ostatnio na fali, to faworytem w półfinale nie będą. To jest, jak do tej pory sezon Uni Opole, który zakończył rundę zasadniczą z przewagą 12 punktów nad drugim w tabeli SMS-em Szczyrk. Na domiar złego w ostatnim meczu z Częstochowianką kontuzji kolana nabawiła się Katarzyna Saj i nie zagra do końca sezonu.
- Uważam, że to dość karkołomne, myśleć o sukcesie z tym rywalem, ale będziemy chcieli walczyć minimum o brąz.
Znacznie wyżej, w kontekście awansu do finału, stoją szanse Stali Mielec. Podopieczne trenera Adama Grabowskiego wyprzedziły w tabeli Energetyka o dwa punkty. Pierwszy mecz odbędzie się w Poznaniu, a nieco ponad miesiąc temu Stal wygrała tam dość przekonująco 3:1.
- W tamtym spotkaniu nie zagrała jedna z najlepszych zawodniczek Energetyka Weronika Fojucik, a to siatkarka, która już wygrała dwa razy tę ligę. Ostatnio wróciła do składu – mówi Adam Grabowski. Trener Stali Mielec nie będzie miał z kolei do dyspozycji jednej z czołowych swoich zawodniczek Katarzyny Brydy, która jest kontuzjowana. - Myślę, że szanse są 50 na 50, w tej rywalizacji nie ma faworyta. Jedziemy jednak pełni nadziei, zwarci i gotowi, z wolą zwycięstwa.
Oba spotkania rozpoczną się w środę o godzinie 17. Rewanże w sobotę, a ewentualne mecze nr 3 w niedzielę.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną
- Cichopek nie była pierwsza? Kurzajewski miał już się rozwodzić lata temu!