Do uczestnictwa w turnieju, który odbył się w hali przy ul. Kasprowicza, zaproszono koszykarskie reprezentacje rzeszowskich uczelni wyższych tj. AZS Politechniki Rzeszowskiej, Uniwersytetu Rzeszowskiego, trzecioligowej drużyny SSK Rzeszów, młodych koszykarzy z Akademii Koszykówki Resovia-Basket oraz drużyny złożonej z absolwentów UR, znajomych i przyjaciół Dominka.
Dominik był studentem UR oraz reprezentantem Klubu Uczelnianego AZS Uniwersytetu Rzeszowskiego. Największą jego pasją była koszykówka. Dla Dominika wzorem koszykarza był zawodnik ligi NBA Latrell Spreewell. To jego maksymą - „Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą” - kierował się zarówno podczas gry w kosza jak i w późniejszym okresie ciężkiej choroby nowotworowej i 6 letniej walki o powrót do zdrowia.
Organizatorami memoriału było Centrum Sportu i Rekreacji oraz Klub Uczelniany AZS Uniwersytetu Rzeszowskiego. Honorowy patronat nad memoriałem objął Prezydent Miasta Rzeszowa Tadeusz Ferenc.
Kolejność turnieju: 1. SSK Rzeszów, 2. Uniwersytet Rzeszowski I, 3. AZS Politechnika Rzeszowska, 4. Uniwersytet Rzeszowski II, 5. Przyjaciele Dominika, 6. Akademia Koszykówki Resovia-Basket
MVP: Krzysztof Banyś (SSK Rzeszów). Najlepiej punktujący zawodnik: Tomasz Koziński (AK Resovia-Basket), Najlepszy obrońca: Kamil Suliba (UR I). Najlepiej rzucający za 3 punkty: Szymon Skop (SSK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście