I to nie wszystkie, np. leżajskie Poltino skupuje jedynie owoce objęte kontraktacją. Cena - ok. 90 groszy, zależy jednak od jakości, gatunku i przeznaczenia wiśni. Wiśni nie kupują np. w kolbuszowskim Orzechu i jasielskim Pektowinie, chociaż obie firmy polecają produkowane przez siebie dżemy czy powidła z tych owoców.
- Najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie umów kontraktacyjnych, które zawierałyby minimalną i maksymalną cenę skupu - uważa Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP. Na to nie chcą się zgodzić jednak pośrednicy i przetwórcy. Sadownicy nie wykluczają protestów.
- Przy takich cenach uprawa wiśni nie ma sensu. Jeśli dalej tak będzie, to chyba trzeba będzie wyrąbać sady. W skupie zapłacą mi 60 groszy a każdemu zbierającemu muszę zapłacić 40 groszy. Gdzie tu interes? - mówi jeden z ropczyckich sadowników. Jego zdaniem, granicę opłacalności stanowiłaby cena skupu oscylująca wokół 1,50 zł za kilogram wiśni.
Tymczasem na rynku skupu panuje zmowa cenowa, a pośrednicy zbyt dużo zarabiają ich i konsumentów kosztem. Stąd pomysł Pomorskiej Izby Rolniczej (poparty przez Podkarpacką IR), by na opakowaniach produktów spożywczych znalazły się tzw. ceny sugerowane. Pośrednicy i sieci handlowe już protestują, nazywając pomysł rolników „ingerencją w zasady wolnego rynku".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]