MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa lustracyjna burmistrza Jedlicza wraca do IPN

Dorota Wilk
stock
Przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie miał rozpocząć się wczoraj proces lustracyjny Zbigniewa Sanockiego. Sąd uznał jednak, że akta IPN w tej sprawie są niekompletne i nakazał ich uzupełnienie.

Burmistrz składał dwa oświadczenia lustracyjne, w listopadzie 2007 roku i lutym 2008 roku. W aktach przesłanych do sądu znalazły się wprawdzie jego wyjaśnienia, ale nie wiadomo, którego oświadczenia dotyczą.

Ponadto w dokumentach brak jest oświadczenia z listopada 2007 roku. Zdaniem sądu IPN, po pierwsze, powinien je dołączyć, a po drugie dokładnie określić, którego z tych dwóch oświadczeń ma dotyczyć postępowanie lustracyjne.

Sprawa Zbigniewa Sanockiego wyszła na jaw w kwietniu 2005 r., gdy rzeszowska grupa działaczy Solidarności "Ujawnić prawdę" opublikowała w internecie listę tajnych współpracowników SB z Podkarpacia. Według niej Sanocki miał donosić służbom PRL w latach 1985-90, jako student ekonomii w filii UMCS w Rzeszowie.

Burmistrz utrzymuje, że znalazł się na liście dlatego, iż podczas studiów był szefem samorządu studenckiego i z tego powodu był wzywany na rozmowy przez funkcjonariuszy SB oraz przesłuchiwany przed wyjazdami za granicę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24