Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widziane z bliska. Będzie awans, entuzjazmu brak!

Marek Bluj
Marek Bluj, dziennikarz "Nowin".
Marek Bluj, dziennikarz "Nowin". Archiwum
W ten weekend wiosna zawita do klasy C, czyli tam gdzie kończy i zaczyna się piłka nożna na Podkarpaciu. To ostatnia już taka runda w klasie C, która idzie do likwidacji.

Wszystkie drużyny czeka awans z urzędu. Wszystkie - pierwsza i ostatnia - przejdą do klasy B. Myli się ten, kto sądzi, że C-klasowcy witają reformę jako dobrodziejstwo, miłosierdzie związku, historyczną chwilę, bo oto niektóre jedenastki po raz pierwszy w swojej historii w sezonie 2017/2018 zadebiutują w klasie B.

Wprost przeciwnie, przynajmniej kilka klubów, zwłaszcza tych z góry tabeli jest niezadowolonych, bo zainwestowały niemałe, jak na wiejskie warunki, pieniądze, przeprowadziły transfery, są po słowie ze sponsorem, który za awans obiecał wspacie, ale teraz, kiedy wszyscy awansują, też się zastanawia, (prawie) wszystko wzięło łeb. Zawodnicy mówią, co to za granie, skoro wszystko wiadomo? Parę klubów rozważa nawet możliwość wycofania się z rozgrywek, które toczyć się będą o przysłowiową czapkę gruszek, których na wsi w każdym sadzie sporo.

- Nie wiem czy nie lepiej zapłacić półtora tysiąca kary za wycofanie się z ligi niż pięć, sześć tysięcy za rundę, bo tyle będzie nas kosztować wiosna w klasie C - mówi jeden z działaczy. Przedstawiciele innych jedenastek, z innych grup, mają podobne zdanie.

- To będzie stracony sezon - słyszę. - Nic na tym papierowym awansie nie zyskamy, tylko stracimy - dodają.

Zgadzam się z nimi. Zwłaszcza, że nie widzę także oznak wielkiej radości z powodu reformy nawet na twarzach futbolistów i działaczy zespołów, które dołują po jesieni. To dla mnie dowód, że ci wszyscy ludzie z klasy C, niby uważanej za ostatnią, to ludzie z ambicjami, wyznający zasady fair -play godni szacunku za to, co robią.

Skąd ten sprzeciw reformie, która na pewno ma sens? A no stąd, że zapowiedziana została w połowie sezonu. Po pierwszej rundzie. Reguły gry w każdej dyscyplinie ustala się na początku każdych zawodów, na pewno nie zmienia się ich w tracie wyścigu. To wiedzą wszyscy, a przynajmniej powinni. Mądrość ludowa zawsze była w cenie. Ongiś i dziś. I wcale to nie jest moje widzimisię...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24