Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PlusLiga. Asseco Resovia rozgromiła Jastrzębski Węgiel 3:0

Marek Bluj
Bartosz Kurek był najskuteczniejszym zawodnikiem meczu. Zdobył dla Asseco Resovii 16 punktów.
Bartosz Kurek był najskuteczniejszym zawodnikiem meczu. Zdobył dla Asseco Resovii 16 punktów. Sylwia Dąbrowa
Siatkarze Asseco Resovii w meczu 17. kolejki rozbili Jastrzębski Węgiel 3:0. Mistrz Polski był poza zasięgiem gospodarzy.

Resoviacy wykorzystywali słabe przyjęcie zawodników Jastrzębia i uciekali gospodarzom 5:2, 7:3, 8:4, 9:5. W zespole miejscowych punktował Maciej Muzaj. To za jego przyczyną resoviacy, których grzechem głównym było psucie zagrywek, nie uciekali w kolejnych akcjach jego ekipie na większy dystans. Po drugiej przerwie technicznej i ataku Thomasa Jaeschkego, mistrzowie Polski, którzy mieli zdecydowaną przewagę w każdym praktycznie elemencie, prowadzili 17:12. Po bloku Russella Holmesa notowano 19:13, a po kolejnej akcji gości 20:13. Po zbiciu skutecznego Bartosza Kurka i pajpie Nikołaja Penczewa grającego za Oliega Achrema, który podczas piątkowego treningu w Jastrzębiu nabawił się kontuzji, było już 21:14. Ostatni punkt w inauguracyjnej partii asem serwisowym zdobył Jaeschke.

Drugi set zaczął się od 5:0 dla rzeszowskiej drużyny. Jastrzębie, które raz po raz odbijało się od bloku z Rzeszowa, sprawiało wrażenie przestraszonego i zgaszonego. Po bloku Penczewa na Muzaju (8:3) Mark Lebedew, szkoleniowiec Jastrzębia, mobilizował swoją drużynę do odważniejszej gry. Resovia szła, jak po swoje (11:5, 12:6). Do czasu. Jastrzębianie też mieli swoją serię i zmniejszyli straty do dwóch oczek (12:10). Holmes zagrał asa, Kurek zaatakował z lewej flanki i rzeszowski zespół prowadził 17:11. Po pajpie Jaeschkego i ataku Kurka losy seta były praktycznie przesadzone (21:13). Dryja zaserwował asa (24:15), a Jaeschke zbił przechodzącą piłkę i team znad Wisłoka prowadził w meczu 2:0. Jastrzębie, wobec urozmaiconych i skutecznych akcji rzeszowian było chwilami bezradne.

W trzeciej odsłonie po udanym bloku Resovia prowadziła 5:1, czyli powtarzała się historia z pierwszej i drugiej odsłony. Rzeszowska drużyna nie spuszczała z tonu. Kurek zagrał asa, zadziałał blok z Rzeszowa, Krzysztof Ignaczak popisał się kolejną udaną akcją w obronie, Dawid Dryja obił ręce rywali i finalista FF przeważał 12:6. Na drugiej przerwie techniczne podopieczni trenera Andrzeja Kowala prowadzili 16:8. Po autowej akcji Patryka Strzeżka na tablicy pojawił się wynik 23:12. Kropke nad "i" postawił rzeszowski blok.

Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia 0:3 (15:25, 15:25, 14:25)

Jastrzębie: Masny, Muzaj, DeRocco, van Lankvelt, Boruch, Sobala, Popiwczak (libero) oraz Mihułka (libero), Szafranowicz, Gil, Hain, Bachmatiuk, Strzeżek, Formela. Trener: Mark Lebedew.

Resovia: Tichacek, Kurek, Holmes, Dryja, Penczew, Jaeschke, Ignaczak (libero) oraz Trener Andrzej Kowal.
Sędziowali: Maciej Twardowski i Szymon Pindral. Widzów: 3000. MVP: Lukas Tichacek.

W innych meczach:

Lotos Trefl Gdańsk - PGE Skra Bełchatów 3:0, AZS Politechnika Warszawska - Indykpol AZs Olsztyn 3:2, Cuprum Lubin - MKS Będzin 3:2, Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Effector Kielce 3:0, Łuczniczka Bydgoszcz - BBTS Bielsko-Biała 3:1.

Tabela PlusLigia:

1. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 17 47 50:8
2. PGE Skra Bełchatów 17 37 43:22
3. Asseco Resovia Rzeszów 17 37 44:24
4. Lotos Trefl Gdańsk 16 35 41:25
5. Cuprum Lubin 17 30 42:31
6. Cerrad Czarni Radom 17 30 37:29
7. Jastrzębski Węgiel 17 29 37:31
8. Indykpol AZS Olsztyn 17 25 33:34
9. Łuczniczka Bydgoszcz 17 23 27:35
10. AZS Politechnika W. 17 19 27:39
11. Effector Kielce 17 13 23:45
12. BBTS Bielsko-Biała 16 12 22:43
13. AZS Częstochowa 17 11 19:45
14. MKS Będzin 17 6 14:48

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24