Asseco Resovia - Cuprum Lubin 2:3
Sety: 25:19, 21:25, 26:24, 22:25, 10:15.
Asseco Resovia: Tichacek, Kurek 38, Dryja 7, Paszycki 11, Penczew 9, Lyneel 10, Wojtaszek (libero) oraz Śliwka 3, Holmes, Perłowski. Trener Andrzej Kowal.
Cuprum: Łomacz, Pupart 16, Możdżonek 12, Bohme 18, Włodarczyk 12, Romać 20, Rusek (libero) oraz Malinowski, Gorzkiewicz. Trener Gheorghe Cretu.
Sędziowali: Marek Budzik (Rybnik), Andrzej Kuchna (Katowice). Widzów 4200.
MVP: Marcus Boehme.
W pierwszym secie mistrzowie Polski spokojnie wypunktowali ekipę z Lubina. Katem gości, którzy ryzykowali na zagrywce i nagminnie psuli serwy, oddając naszej drużynie po błędach w tym elemencie aż 9 oczek, był Bartosz Kurek. Po bombowym zbiciu „Kurasia”, którego wszędzie było pełno - w ataku, bloku i na zagrywce - Resovia prowadziła 8:5. Po asie Nikołaja Pen- czewa było 16:11 dla podopiecznych trenera Andrzeja Kowala, a po dwóch udanych akcjach Kurka w ataku i bloku (zastawił Keitha Puparta) - 22:15. Ostatni punkt zdobył Julien Lyneel.
W drugiej partii Cuprum wyraźnie się ożywiło, podniosło jakość gry, wyregulowało zagrywkę, poprawiło przyjęcie i blok, urozmaiciło i atak i przejęło inicjatywę. Na środku, który należał do gości, nie tylko wzrostem wyróżniał się Marcus Boehme; sekundował mu Marcin Możdżonek. Resovia zaś spuściła z tonu, robiła błędy, źle przyjmowała, nie kończyła ataków. Lubinianie prowadzili dwoma, trzema punktami (15:12, 16:13). Po błędzie Lyneela rywale przeważali już 19:15. Trochę osamotniony Kurek mobilizował kolegów, a Resovia mozolnie odrabiała straty (19:20, 20:21), ale też się myliła. Dobrze nastrojone Cuprum nie pozwoliło już sobie wydrzeć tej partii.
W III secie od początku przeważali goście, którzy cały czas szli o krok lub dwa przed gospodarzami (4:2 i 6:3, 9:5, 10:7, 13:11, 14:12, 17:15). Resovia nie grała swojej siatkówki, ale nie odpuszczała. Na 19:19 wyrównała blokiem, na 20:19 wyprowadził ją asem Kurek. Kiedy Penczew trafił zagrywką Szymona Romacia, notowano 22:21. Napięcie rosło z każdą piłką. Po chwili w aut palnął mocno stremowany Dmytro Paszycki i było 23:22 dla przyjezdnych. Ale były nerwy i emocje. Resovia miała setbola 24:23. Cuprum wyrównało, ale od czego Resovia ma Kurka. On postawił kropkę nad „i”, zdobywając swój 26. pkt w meczu.
Od 6:3 (po asie Romacia) dla Cuprum zaczęła się partia nr 4. Na drugiej przerwie technicznej, po zagrywce w siatkę Paszyckiego, na tablicy widniał wynik 16:13 dla teamu trenera Gheorghe Cretu, a za chwilę - 0:16.Pachniało tie-breakiem, ale po dwóch blokach Resovia przegrywała tylko 19:20. Po dwóch zepsutych zagrywkach lubianianie wygrywali 24:22. Pupart zdobył dla nich 25. oczko. Tie-break także dla Cuprum, które grało lepiej; prowadziło 4:1, 5:2 i 7:3, 9:4, 11:6. W ostatniej akcji na wiwat strzelił z krótkiej Boehme, MVP spotkania.
We wtorek do kolegów z Asseco Resovii dołączy wypożyczony z Zaksy Kędzierzyn-Koźle do końca sezonu Dominik Witczak. Ten urodzony w 1983 r. i mierzący 198 cm atakujący będzie zmiennikiem Bartosza Kurka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice