Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Resovia kończy sezon zasadniczy pokonaniem Jastrzębia [ZDJĘCIA]

Marek Bluj
fot. Krzysztof Kapica
W ostatnim meczu rundy zasadniczej siatkarze Asseco Resovii pokonali w hali Podpromie Jastrzębski Węgiel 3:0, biorąc pełny rewanż za porażkę w pierwszej rundzie na boisku rywala.
Asseco Resovia - Jastrzebski WegielAsseco Resovia Rzeszow pokonala we wlasnej hali Jastrzebski Wegiel 3:0.

Asseco Resovia - Jastrzebski Wegiel

Resoviacy przystąpią do rundy play-off z trzeciego miejsca, Jastrzębie z piątego.

Obie drużyny nie ukrywały apetytów na wygraną w ostatnim meczu sezonu zasadniczego. Pewne zwycięstwo odnieśli siatkarze z Rzeszowa, w pełni rewanżując się drużynie z Jastrzębia za porażkę w pierwszej rundzie. Andrzej Kowal, trener gospodarzy dokonał kilku zmian w podstawowym składzie pozwalając odpocząć dwójce najbardziej "eksploatowanych" zawodników - Piotrowi Nowakowskiemu i Georgowi Grozerowi.

Tego pierwszego nie było nawet w meczowej dwunastce, natomiast niemieckiego atakującego, który wszedł na boisko tylko na jedną akcję, z powodzeniem zastąpił Adrian Gontariu. Zawodnik ten spisywał się bardzo dobrze, kończył ważne piłki, szachował przeciwników zagrywką i w pełni zasłużył na miano najlepszego zawodnika tego spotkania, które z wyjątkiem trzeciej partii przebiegało pod wyraźne dyktando resoviaków.

Podopieczni Andrzeja Kowala spokojnie punktowali słabo dysponowanego przeciwnika, górując we wszystkich elementach. Resovia często grała z krótkiej, atakowała z drugiej linii, stawiała szczelny blok, który powstrzymywał Zbigniewa Bartmana oraz Michałów - Łaskę i Kubiaka. Ważny atutem miejscowych był atak z pierwszej piłki.

W inauguracyjnej odsłonie mocno dał się we znaki Resovii Kubiak, który zdobył pięć punktów z zagrywki. Resovia także słynie z trudnej zagrywki. Seta zakończył więc Łukasz Perłowski, który wszedł na zagrywkę i zaskoczył Kubiaka.

W drugim secie przewaga Asseco Resovii była jeszcze bardziej widoczna. Środek należał do Wojciecha Grzyba, który potwierdził wysoką formą. Kibice specjalnie nie wybrzydzali i oklaskami nagrodzili kilka spektakularnych bloków w wykonaniu swoich pupili oraz akcje w obronie.

Były także proste błędy, ale gospodarze mieli na nie zielone światło, mogli ryzykować na zagrywce i w ataku. Czasem się mylili.

W trzeciej odsłonie było wreszcie trochę meczu. Jastrzębie wyraźnie poprawiło poziom swojej gry i postawiło się faworyzowanym gospodarzom. Grały także nerwy. Zawodnicy gości przynamniej w trzech sytuacjach otwarcie manifestowali niezadowolenie z decyzji sędziów. Kubiak "zarobił" nawet żółtą kratkę i Resovia wysforowała się na prowadzenie (16:15). Jednak po asowej zagrywce Łaski Jastrzębie przeważało 19:18.

Po kapitalnym pojedynczym bloku Paula Lotmana na tym siatkarzu Resovia znów była na prowadzeniu (21:20). Finisz należał do resoviaków, a w głównej roli wystąpił Gontariu, który cieszył się z pierwszej nagrody MVP w PlusLidze.

Resovia zakończyła sezon zasadniczy na trzecim miejscu. Jastrzębski Węgiel wystartuje do rundy play-off z piątej pozycji. Trener Lorenzno Bernardi nie ukrywał, że po udanym początku sezonu, liczył na więcej.

- Jestem jednak przekonany, że zagramy w półfinale play-off PlusLigi - powiedział szkoleniowiec z Jastrzębia.

Asseco Resovia Rzeszów - Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:21,25:19,25:22)

Resovia: Lukas Tichacek 3, Adrian Gontariu 16, Olieg Achrem 12, Mateusz Mika 8, Grzegorz Kosok 4, Wojciech Grzyb 8, Krysztof Ignaczak (libero) oraz Paul Lotman 4, Łukasz Perłowski 1, Georg Grozer. Trener Andrzej Kowal.

Jastrzębie: Raphael Margarido Vinhedo 1, Michał Łasko 10, Zbigniew Bartman 8, Michał Kubiak 11, Russell Holmes 4, Rob Bontje 5, Paweł Rusek (libero) oraz Ashlei Nemer, Luciano Bożko 1, Bartosz Gawryszewski, Mateusz Malinowski. Trener Leonardo Bernardi.

Sędziowali Paweł Burkiewicz (Kraków) i Krzysztof Szmydyński (Góra Śląska). Widzów 4000 (w tym 20 z Jastrzębia). MVP: Adrian Gontariu.

Opinie:

Zbigniew Bartman (kapitan Jastrzębskiego Węgla)
Nie było to dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Dwa pierwsze sety wołały o pomstę do nieba. Graliśmy bardzo słabo w każdym elemencie. Widać, że Michałowi Łasce brakuje jeszcze rytmu meczowego, bo był to jego drugi mecz po kontuzji. Nie zmienia to faktu, że musimy więcej od siebie wymagać. Trzeci set zaczęliśmy bardzo dobrze, graliśmy przyzwoitą siatkówkę. Było widać, że wracamy do swojego rytmu, ale trzy decyzje, jakie podjęli sędziowie w trzecim secie, to był dla mnie skandal. Nie przegraliśmy przez nie, ale ten set mógł się inaczej ułożyć. Przed nami play-offy i musimy zabrać się za granie.

Olieg Achrem (kapitan Asseco Resovii)
Poziom meczu może nie był najwyższy, ale dla nas najważniejsze było zwycięstwo przed swoją publicznością. Ryzykowaliśmy na zagrywce, ale niestety, nie utrzymaliśmy wysokiego poziomu. Jastrzębie zagrywało dobrze, zanotowało kilka asów, mieliśmy problemy z przyjęciem. Przed nami najważniejsze mecze sezonu. Musimy wyciągnąć wnioski z dwóch rund i skoncentrować się na kolejnych spotkaniach.

Więcej opinii w poniedziałkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24