Asseco Resovia chce rewanżu w Częstochowie

Obaj przeciwnicy stawiają sobie inne cele, ale obaj bardzo chcą dziś wygrać. Resoviakom marzą się trzy punkty i powrót na trzecie miejsce po 15. kolejce.

Zdecydowanym faworytem potyczki pod Jasną Górą są goście z Rzeszowa, ale w hali Polonia nikt nie może być pewnym swego.

- To dla nas bardzo ważny i trudny mecz. Teraz liczą się nie tylko punkty, ale także sety. Częstochowa nie gra źle. Jedyną porażkę w I rundzie na własnym boisku ponieśliśmy z tą drużyną. Teraz jesteśmy żądni rewanżu - nie urywa trener Andrzej Kowal.

Achrem jest z drużyną
- Myślę, że tradycji stanie się zadość i zespół z Rzeszowa nie będzie miał z nami łatwo, że będą walka i emocje. Mecz zapowiada się dla nas obiecująco - twierdzi Bartosz Janeczek, atakujący Tytana, który wygrał w pierwszej rundzie na Podpromiu 3:1.

- Inne są co prawda cele naszej drużyny i inne Resovii. Zajmujemy siódme miejsce w tabeli i chcemy zakwalifikować się do rundy play-off. Resovia zaś ma potencjał i skład na medale. Broni jednak nie składamy.

Resovia jest czwarta, ale ma tyle samo punktów, co trzecia Delecta (gra dziś ze Skrą) i piąty Jastrzębski Węgiel (podejmuje Farta) Trzeba się mieć na baczności, zwłaszcza, że do końca sezonu zasadniczego już tylko cztery kolejki, a trener Kowal i jego podopieczni nie ukrywają, że chcą przystąpić do play-offów z jak najwyższej pozycji.

Szkoleniowiec naszego zespołu ma do dyspozycji wszystkich zawodników, bo po kontuzji do normalnych zajęć powrócił już Olieg Achrem i wczoraj ćwiczył razem z kolegami w częstochowskiej hali. Czy zagra? Zobaczymy...

Goście w...superlatywach
Dzisiejsze spotkanie będzie wyjątkowe dla Piotra Nowakowskiego i Michała Gogola, którzy przed sezonem przenieśli się z Częstochowy do Resovii. Obaj w nowych barwach pokażą się w Polonii po raz pierwszy. Obaj mają do częstochowskiego klubu bardzo duży sentyment. Jak zostaną przyjęci. - Myślę, że to przyjęcie ze strony kibiców będzie dobre. Obaj mocno się dla naszego klubu przysłużyli. Można o tych gościach mówić w samych superlatywach - uważa Janeczek.

Resovia w sobotę wygrała w Gdańsku z Lotosem 3:1. Tytan AZS przegrał w Kędzierzynie z ZAKSĄ 0:3, a wcześniej też do zera uległ Skrze. - Porażki nie dziwią, bo graliśmy z czołówką, ale nie wykorzystywaliśmy swoich szans w końcówkach, w kluczowych momentach brakowało w zespole kończącej ręki. Oby w środę było inaczej... - kończy Janeczek.

Kibice znad Wisłoka liczą, że będzie 3:1 dla Resovii.

Tytan AZS Częstochowa - Asseco Resovia

Tytan
Drzyzga
Janeczek
Wiśniewski
Sobala
Murek
Gierczyński
Stańczak (libero)
Trener Marek Kardos

Resovia
Tichacek
Bojić
Lotman
Nowakowski
Grzyb
Grozer
Ignaczak (libero)
Trener Andrzej Kowal

Częstochowa - środa (15.02), godz. 19.
Sędziują: Katarzyna Sokół i Jacek Hojka (oboje Wrocław). W pierwszym meczu: Resovia - Tytan 1:3.