Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konstantin Cupković może uzupełnić skład Asseco Resovii Rzeszów. Co z Perrinem?

bum
John Gordon Perrin.
John Gordon Perrin. Fot. Krzysztof Kapica
Wciąż nie ma jasnego komunikatu dotyczącego klubu, w którym w nadchodzącym sezonie występował będzie John Gordon Perrin.

Kapitan reprezentacji Kanady, zamiast w Asseco Resovii, z którą podpisał w kwietniu nowy kontrat, chce grać w lidze chińskiej. Kwestia jest już raczej przesądzona.

Asseco Resovia, zgodnie z zapowiedziami prezesa Bartosza Górskiego, nie zasypiała gruszek w popiele, tylko wdrożyła plan poszukiwania alternatywnego rozwiązania, które pozwoli zachować poziom sportowy drużyny.

Wybór padł na 30-letniego Serba Konstantina Cupkovicia, to on ma zastąpić Perrina.

Z naszych informacji wynika, że rzeczywiście resoviacy są mocno zainteresowani tym mierzącym 205 cm zawodnikiem, dysponującym zasięgiem w ataku 360 cm, a w bloku 325 cm, ale żadnej decyzji jeszcze nie ma. Podpisanie kontraktu ma być jednak kwestią czasu.

W ostatnim sezonie Cupković występował w greckim Olympiakosie Pireus sięgając z tym zespołem po Puchar i Superpuchar oraz wicemistrzostwo Grecji. Został wybrany MVP turnieju finałowego krajowego pucharu. Cupković jest w naszej lidze dobrze znaną postacią. W latach 2011-2013 występował w Skrze Bełchatów sięgając z nią po Puchar Polski, srebrny medal w PlusLidze i Lidze Mistrzów oraz trzecie miejsce w Klubowych Mistrzostwach Świata. W sezonie 2014/2015 serbski przyjmujący bronił barw Transferu Bydgoszcz (obecnie Łuczniczka). Siatkarz ten ma na swoim koncie między innymi mistrzostwa Serbii oraz wicemistrzostwo Włoch.

Asseco Resovia zamknęła skład na sezon 2017/2018. Do zespołu powracają z wypożyczenia m.in. przyjmujący Aleksander Śliwka i Dominik Depowski.

Oto skład Asseco Resovii na nowy sezon [GALERIA]

Resovia nie chce łatwo ustąpić ani Perrinowi, ani jego menedżerowi

Prezes Górski stoi na stanowisku, że zawodnik powinien wypełnić umowę i wystosował list otwarty. Czytamy w nim m.in. „Trzy tygodnie temu nasz klub nieoczekiwanie otrzymał informację od jednego z siatkarskich agentów - Georgesa Matijasevicia, że pomimo podpisania w kwietniu z naszym klubem ważnej umowy, jeden z graczy - John Gordon Perrin, chce związać się umową z klubem z Pekinu. Byłem zdziwiony, a nawet zszokowany, że ich zdaniem może to nastąpić mimo braku zgody na rozwiązanie umowy. Agent powiedział nam, że ze względu na przepisy FIVB zawodnikowi nie można odebrać prawa do wykonywania zawodu, a rekompensata finansowa (około 20-60% kontraktu) może być wypłacona klubowi, jeśli zdecyduje się na proces sądowy. W połowie lipca rynek transferowy jest niemal zamknięty, szczególnie jeśli chodzi o pozyskiwanie graczy na poziomie. W tej sytuacji idea i strategia naszego klubu ucierpią. Zawiadomiłem wszystkich zainteresowanych (agenta, zawodnika, klub z Pekinu, kanadyjską federację i FIVB), że zawodnik ma ważną umowę i nie zgodzimy się go zwolnić.

Pekin zaoferował nam pieniądze, których nie możemy uznać w tym przypadku za uczciwą rekompensatę, ze względu na brak czasu i godnego zmiennika. Kontrakt został przygotowany przez agenta, podpisany i potwierdzony, pozostaje więc ważny. Perrin zapewniał, że jest szczęśliwy, że pozostanie w naszym klubie. Przygotowaliśmy dla niego niezbędny personel szkoleniowy, mieszkanie, samochód i zaplecze społeczne. Ogłosiliśmy go również w składzie, podpisując porozumienia ze sponsorami, którzy zaakceptowali założone przez nas cele. Uiściliśmy również opłatę za certyfikat zawodnika do Kanadyjskiej Federacji Siatkówki.

Byłem przekonany, że siatkówka jest elitarną dyscypliną, z uczciwymi i honorowymi zasadami. (...) To oszustwo i brak etyki, jeżeli decydować będą tylko pieniądze, a nie dżentelmeńska umowa i pisemne porozumienia.”

Zobacz także: Gwiazda Włochów nie zagra w Polsce na siatkarskich ME?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24