Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Such: Trzeba zachować spokój, nie panikować

bell
Dziennik Łódzki
Jak grać, żeby wygrać ze Skrą Bełchatów? - Sytuacja jest bardzo trudna. Co można zrobić? Zachować spokój, nie panikować i... odpalić na zagrywce - mówi Jan Such, były świetny siatkarz Resovii i trener.

Jutro o 20.30 w hali na Podpromiu siatkarze Asseco Resovii rozpoczną rewanżowy mecz półfinałowy mistrzostw Polski z PGE Skrą Bełchatów. Po niedzielnym zwycięstwie w Łodzi 3:0, drużyna z Bełchatowa do awansu, do wielkiego finału potrzebuje tylko dwóch wygranych setów. Resoviacy, aby osiągnąć finał muszą pokonać świetnie dysponowanego rywala 3:0 lub 3:1 i wygrać jeszcze złotego seta.

Czy mocno poturbowani w Atlas Arenie znajdą w sobie na tyle siły, motywacji, waleczności i wiary, aby to zrobić i wyjść zwycięsko z tej rywalizacji? To pytanie numer 1. Są inne. Jak zmotywować zawodników, bo kibice, choć wstydzą się za ostatni występ swojej drużyny, nie przestają w nią wierzyć, do walki na całego?

- Trzeba zachować spokój. Nie panikować. To jest podstawa. Resovia musi w tym meczu zaryzykować na zagrywce. Tak, jak to zrobiła w spotkaniu z Zaksą - mówi Jan Such, były świetny zawodnik Resovii i trener. - Nasi zawodnicy mają wyjść na boisko i każdy ma odpalać, jak z armaty. To jest jedyna szansa. Jak odpalą, to Mariusz Wlazły i Bartosz Kurek nie będą mieli swobody i będzie można z nimi normalnie grać. Trener Andrzej Kowal, w którego nadal wierzę, musi powiedzieć, panowie, kto będzie stosował zagrywkę asekuracyjną od razu zostanie zmieniony. Ma na tylu ludzi...

Resovia przegrała z kretesem.

PGE Skra rozbiła Asseco Resovię 3:0! [ZDJĘCIA]

Zagrywka, co podkreślali gracze jednej i drugiej drużyny, była kluczem do łatwego zwycięstwa Skry. Siatkarze Resovi nie dosyć, że zagrywali bardzo słabo, to jeszcze w trzech krótkich setach popsuli aż 20 serwów. Tak grać w tym elemencie, na tym poziomie nie przystoi.

- Boli porażka i styl, tym bardziej, że w lidze wygraliśmy ze Skrą dwa razy. Bełchatowianie, nie prezentowali wcześniej jakiejś wielkiej formy, ale przygotowywali się na mecze z Resovią i trafili idealnie. W dodatku zaskoczył im Kurek. Nie ma już czasu na rozpamiętywanie tego, co się stało. Trzeba zagrać najlepiej, jak się potrafi, bo odpadnięcie z walki o złoto, a później zdobycie nawet brązowego medalu, niczego nie zrekompensuje i tak oznaczać będzie jeden z najsłabszych sezonów - uważa Such.

- Od początku trzeba na nich naskoczyć, odrzucić od siatki. Wszystko rozstrzygnie się w elemencie zagrywka - przyjęcie. Fabian Drzyzga musi bardzo często uruchamiać środek - radzi na koniec były szkoleniowiec.

Resovia w poniedziałek miała tylko siłownię. Skra, która wczoraj przedłużyła kontrakty z Karolem Kłosem i Robertem Milczarkiem, dziś wieczorem na Podpromiu będzie trenować. Jutro decydujące starcie.

Zobacz także: Najsłabszy od lat sezon polskich klubów w siatkarskiej Lidze Mistrzów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24