Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś Asseco Resovia gra o brąz. Ostatni taki mecz trenera i drużyny

bell
To ostatni mecz resoviaków w tym sezonie. Zakończą go na trzeciej czy na czwartej pozycji?...
To ostatni mecz resoviaków w tym sezonie. Zakończą go na trzeciej czy na czwartej pozycji?... Krzysztof Kapica
Dziś o 17.30 na Podpromiu ostatni już akord siatkarskiego sezonu 2016/2017. To nie był udany sezon w wykonaniu Asseco Resovii, ale nasza drużyna może sobie go nieco osłodzić zdobywając brązowy medal. Będzie to ostatni mecz trenera Andrzeja Kowala, który kończy pracę na zajmowanym stanowisku. Także kilku zawodników dziś po raz ostatni ubierze resoviacki kostium.

Po porażce w pierwszym meczu z Jastrzębskim Węglem 1:3 brązowy medal to szczyt marzeń resoviaków. Ale trzeba mieć marzenia. Zadanie niezwykle trudne, bo trzeba pokonać znajdujących się w dobrej formie rywali 3:0 lub 3:1 i dodatkowo jeszcze wygrać z nimi złotego seta. Taka sama sportowa misja nie powiodła się w półfinale ze Skrą Bełchatów. Czy uda się zrealizować ją w niedzielę? Wielu wątpi, czy drużyna, która po raz ostatni zagra w obecnym składzie, bo kilku zawodników już mniej lub bardziej otwarcie zapowiedziało swoje odejście, będzie na tyle zdeterminowana, aby zagrać ma maksa i zdobyć brąz. Siatkarze to profesjonaliści i wypada wierzyć, że staną twardo do walki i dadzą z siebie wszystko. Każdy medal ma swoją cenę.

Jest pewne, że Resovia wystąpi bez nominalnych libero - Damiana Wojtaszka i Mateusza Masłowskiego, którzy są kontuzjowani. Inni zawodnicy, jak Piotr Nowakowski, też nie są w pełni zdrowi.To jeszcze maksymalnie utrudnia zadanie. Zwłaszcza, że ekipie z Jastrzębia, która jest rewelacją tego sezonu wystarczą do szczęścia tylko dwa wygrane sety. Dużo i mało, ale gdy ma się w zespole Macieja Muzaja, Salvadora Hidalgo Olivę oraz Lukasa Kampę, a także solidną zaliczkę z meczu numer 1, to można być optymistą. Zresztą całe Jastrzębie jest pełne optymistów.

- Zwyciężyliśmy w Rzeszowie w sezonie zasadniczym. Możemy i teraz. Mamy dobrą pozycję wyjściową przed rewanżem - powiedział trener Jastrzębia Mark Lebedew.

Trener rzeszowskiej drużyny - Andrzej Kowal twierdzi, że rywalizację można jeszcze odwrócić, że wszystko znajduje się w rękach zawodników i tak na ten ostatni taki mecz, tak poukłada zespół, aby podjął walkę o trzecie miejsce w Polsce. Musi się jednak wznieść na wyżyny.

- Apeluję do wszystkich aby wsparli nas bardzo mocno w tym ostatnim spotkaniu. Mam nadzieję, że będzie to zarówno dla klubu jak i trenera wspaniałe pożegnanie i wszyscy kibice docenią wkład trenera Kowala w sukcesy naszego klubu – powiedział Bartosz Górski, prezes Asseco Resovii.

MAGAZYN SPORTOWY24 - RAFAŁ JACKIEWICZ PROSTO Z MOSTU (CZĘŚĆ 2)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24