Wisła wzięła rewanż za porażkę w Krakowie w identycznych rozmiarach.
Przez pierwsze trzy sety krośnianki zagrały bardzo dobrze, wypełniały polecenia trenera Stanisławczyka i prowadziły 2:1.
Niestety w czwartej partii zaczęły się błędy. "Karpatki" nie serwowały już tak precyzyjnie, opadły też z sił i tu pole do popisu miał wysoki blok krakowianek, notoryczne błędy zdarzały się też w przyjęciu zagrywki.
Po słabym czwartym secie Wisła dopełniła formalności w tie-breaku nie napotykając na opór ze strony gospodyń.
- Wychodzi na to, że zarówno z Wisłą jak i z Szóstką Biłgoraj po rundzie zasadniczej jesteśmy na remis. Czas zacząć myśleć o play-offach - mówi Dominik Stanisławczyk, trener Karpat, które wszystko na to wskazuje w I rundzie play-off zmierzą się właśnie z krakowiankami. - Graliśmy z Wisłą dziesięć setów, materiału do analizy jest zatem bardzo dużo.
PWSZ KARPATY KROSNO - AGH GALECO WISŁA KRAKÓW 2:3 (18:25, 25:17, 25:23, 18:25, 10:15)
KARPATY: Nadziałek, Beda, Paluch, Warzocha, Szewczyk, Gasidło, Bielecka (libero) oraz Dziadosz, Witkoś.
WIDZÓW 100.
W innych meczach 14. kolejki II ligi kobiet.
Siarka Tarnobrzeg - Pogoń Proszowice 3:1
Jedynka Tarnów - Bolesław V LO Rzeszów 0:3
MKS Wieliczka - Dalin Myślenice 0:3
Szóstka Biłgoraj - Tomasovia Tomaszów Lub. 3:0
pauzowała Extrans Patria Sędziszów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?