Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

TSV Sanok ładuje akumulatory. Drużyna jest w komplecie

Marek Bluj
Sanocka drużyna od kilku tygodni trenuje w pocie czoła. Przed sezonem weźmie udział w kilku turniejach
Sanocka drużyna od kilku tygodni trenuje w pocie czoła. Przed sezonem weźmie udział w kilku turniejach Tomasz Sowa
Siatkarze TSV Sanok już trzeci tydzień przygotowują się do nowego sezonu. Zagrają w turniejach w Polsce i na Słowacji. Klub rozgląda się za jeszcze jednym, czwartym środkowym.

Pierwszy, wprowadzający tydzień nastawiony był na kształtowanie wytrzymałości. Zawodnicy ćwiczyli w Rzeszowie, na stadionie Resovii i w hali ROSiR. Obecnie drugi już tydzień trenują na zgrupowaniu w Sanoku, na obiektach, na których będą rozgrywać mecze.

W gronie ćwiczących jest piątka nowych graczy: przyjmujący Szymon Pałka (ostatnio Karpaty Krosno), rozgrywający Kamil Durski (1-ligowa Victoria Wałbrzych), środkowy Jakub Lewandowski (z Alutron Virtu Warta Zawiercie awansował do PlusLigi), Mateusz Jóźwik (austriacki Raifeissen Waldviertel) i libero jaślanin Rafał Cabaj, w przeszłości gracz m.in. we francuskiego Al Caudry i Karpat.

- Zawodnicy przyszli na pierwsze zajęcia dobrze przygotowani. widać było, że w przerwie ćwiczyli, odpowiedzialnie podeszli do sprawy, nie było problemów z przeciążeniami czy kontuzjami - mówi trener Krzysztof Frączek.

Czy do kadry dołączy ktoś jeszcze? - Rozglądamy się za jeszcze jednym, czwartym środkowym, ale na razie nie ma konkretów.

Z TSV odeszło sześciu graczy: środkowi - Jakub Zmarz i Grzegorz Gnatek, rozgrywający Łukasz Jurkojć, przyjmujący - Filip Frankowski i Patryk Pieper, libero Kamil Dembiec.

Czy obecna drużyna będzie mocniejsza od poprzedniej? - Za wcześnie na takie prognozy. Jednym z naszych atutów może być zgranie, bo większość zawodników pracuje ze sobą drugi, a nawet trzeci sezon. Wierzę, innym atutem będzie atmosfera w drużynie. Zresztą filozofia budowania zespołu opierała się na założeniu, by stawiać na graczy z regionu - podkreśla szkoleniowiec.

Sanocki zespół sezon rozpocznie u siebie 30 września meczem z Krispolem Września. - Drużyna Mariana Kardasa będzie jednym z wiodących zespołów ligi. Na początek mamy bardzo wymagającego przeciwnika - zauważa Frączek. - 8 listopada zmierzymy się w Sanoku, w meczu trzeciej rundy Pucharu Polski z AZS-em Częstochowa, którego szkoleniowcem został Krzysztof Stelmach.

TSV 2 września wyjedzie na Słowację, do Świdnika, gdzie zmierzy się m.in. z miejscową Slavią, ekipą z Koszyc i jeszcze jedną drużyną. 16 września TSV wystąpi na turnieju w Lublinie z udziałem tamtejszej Politechniki i pierwszoligowych - Lechii Tomaszów i KPS-u Siedlce. W ostatnim tygodniu przed startem ligi sanoczanie sprawdzą się w Nysie w konfrontacjach z gospodarzami ze Stali i Krispolem. W planach jest także jednodniowy turniej 9 września w Sanoku.

- Marzy nam się, aby powtórzyć wynik z poprzedniego sezonu. Chcielibyśmy uniknąć gry w play-out, czyli zakwalifikować się do pierwszej ósemki, było to na początek dobry sygnał, a gdyby jeszcze udało nam się zaistnieć w tej pierwszej ósemce, byłby to dla nas duży sukces.

Po zgrupowaniu stacjonarnym w Sanoku, TSV będzie trenował w Rzeszowie. - Mamy młodą, fajną drużynę, z charakterem. Fajnie to wszystko wygląda. Liczę, że sezon będzie pomyślny i upłynie w dobrej atmosferze - twierdzi Tomasz Kusior, środkowy sanockiej armady.

Zobacz także: MAGAZYN SPORTOWY24 - Ewa "Tygrysica" Piątkowska zapowiada walkę z Brodnicką w... sądzie

[/cs]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24