Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrz Polski Chemik Police zagra z Developresem Rzeszów. Goście będą żądni rewanżu

luci
Krzysztof Kapica
- Zrobimy wszystko, żeby się odegrać – mówi Natalia Mędrzyk, przyjmująca Chemika Police. - Porażka z Rzeszowem na pewno bardzo nas zabolała, przegrałyśmy 0:3. Ostatnie dni poświęciłyśmy na pracę z nowym szkoleniowcem. Liczę, że zaprocentuje to w przyszłości.

Chemik zawita w niedzielę do hali na Podpromiu i o godzinie 20 zagra mecz z Developresem. W pierwszej rundzie rzeszowianki wygrały w Policach, zdobywając tamtejszą twierdzę w polskiej lidze po raz pierwszy od wielu lat. Policzanki przyjadą zatem do Rzeszowa mocno zmotywowane, ale jednocześnie przetrzebione i pod wodzą nowego trenera.

Od początku marca zespołem zarządza Marcello Abbondanza. Włoch ma za sobą już dwa mecze z nowym zespołem, które wygrał spacerkiem po 3:0 z BKS-em Bielsko-Biała i KSZO Ostrowiec Św. Drużyna z Polic, choć wygrywa, przeżywa kryzys kadrowy. Na pewno nie zagra atakująca Alex Holston, która uszkodziła ścięgno Achillesa, małe szanse na występ mają też będące od dłuższego czasu poza składem Katarzyna ZaroślińskaKról i Agnieszka Bednarek-Kasza, a kilka innych siatkarek jest świeżo po kontuzji lub wciąż odczuwa dolegliwości. Mimo to Chemik wciąż pozostaje bardzo groźny. Przed meczem z Developresem Chemik skorzystał z nowego regulaminu i sięgnął po tzw. transfer medyczny. W miejsce kontuzjowanej Zaroślińskiej zakontraktował inną reprezentantkę Polski Berenikę Tomsię.

Największą gwiazdą drużyny jest chyba jednak Stefana Veljković, na skrzydłach zaś królują Natalia Mędrzyk oraz Smarzek i Busa. Do tego dochodzi Bułgarka Straszimira Simeonova i reprezentacyjna libero Aleksandra Krzos, czy Izabela Bełcik. Chemik przed tym meczem miał sporo wolnego. Developres zaś grał w niedzielę w Bydgoszczy, ale i tak już dawno nasze siatkarki nie przeszły pełnego cyklu przygotowania do meczu.

- To będzie twarda gra. W Chemiku zmienił się trener i w 99 procentach ta zmiana dobrze wpłynęła na postawę zespołu. W dodatku grają z nami, a wiemy jak zakończył się poprzedni mecz. To było dla nich bardzo bolesne i na pewno przyjadą do Rzeszowa, żeby walczyć i zrewanżować się. My jednak musimy zachować chłodną głowę i grać swoje, tak jak w pierwszym meczu. Wierzę, że wygramy i wciąż zachowamy szanse na pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym – mówi kapitan Developresu Jelena Blagojević, która poprzedni sezon spędziła w Policach.

– Na pewno to Chemik będzie faworytem, w końcu wciąż jest mistrzem. My jednak mamy swoją moc i wykorzystamy ją. Początek spotkania o godzinie 20 w hali na Podpromiu.

Tymczasem o być, albo nie być na zapleczu LSK grają „Karpatki”, by pozostać wśród ekip 1 ligi muszą pokonać u siebie Uni Opole i AWF Warszawa.

Rzeszowianki w niespełna półtorej godziny rozprawiły się z Pałacem w Bydgoszczy.

Liga Siatkówki Kobiet. Developres SkyRes zdobył „Łuczniczkę”...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24